Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Filtry szare Marumi w praktyce

25 kwietnia 2025
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 16
Komentarze czytelników (16)
  1. kazziz
    kazziz 25 kwietnia 2025, 18:29

    ten moment, kiedy po modelce poznajesz, kto jest autorem tekstu :D

  2. JarekB
    JarekB 25 kwietnia 2025, 21:06

    Fajny, popularno-naukowy tekst.

    BTW - na opakowaniach filtrów (których szata graficzna jest zaskakująco niekonsekwentna) zwraca uwagę, że 'Made in Japan' jest niemniej ważne niż nazwa firmy ;-)

  3. Maciox
    Maciox 25 kwietnia 2025, 21:30

    Odkąd niemcy zaczęli masowo sygnować chiński sprzęt made in Germany, te napisy stały się wybitnie ogromne , choć bum już się kończy, bo reputację sobie mocno popsuli.

    Marumi nie używałem, bo i w ogóle filtrów mało używam, ale widzę, że ceny spoko. Zabawne jednak, że patrząc na allegro widać głównie filtry ochronne, najmniej przydatne.

  4. Marek B
    Marek B 25 kwietnia 2025, 21:54

    Marumi to nieduża japońska firma rodzinna. Produkują wysokiej klasy filtry które można nabyć po mocno konkurencyjnych cenach - to ważne. A filtry ochronne są najbardziej przydatnymi spośród wszystkich innych. Jestem zadowolony z użytkowania filtrów tego producenta.

  5. molon_labe
    molon_labe 26 kwietnia 2025, 06:22

    "...kiedy po modelce poznajesz, kto jest autorem tekstu :D"

    Jest taka ..opinia, że aby się wznieść ponad przeciętność... trzeba mieć ..Muzę.
    -----

    No, też uważam, że filtry ochronne są przydatne, chociaż legenda miejska głosi, że noszenie "na stałe" osłony słonecznej taniej chroni soczewkę przed porysowaniem.
    -------
    "Udawanie nocy z pomocą błysku" , "..pozbywanie się z kadru przypadkowych przechodniów." - ...demonstracja fajności fotografii...ale wymaga wiedzy.

    A teraz porównaj do prompt:..."AI usuń ludzi"... "zamień dzień w noc".

  6. ikit
    ikit 26 kwietnia 2025, 09:34

    @ molon_labe
    "No, też uważam, że filtry ochronne są przydatne, chociaż legenda miejska głosi, że noszenie "na stałe" osłony słonecznej taniej chroni soczewkę przed porysowaniem. "

    Gdyby mi kiedyś dziecko nie rzuciło w środek obiektywu zabezpieczonego osłoną PS kulką śniegu to też bym twierdził że osłona to wystarczająca ochrona:D Są też obiektywy które z osłoną są za długie żeby się mieściły w torbie i wtedy taki filterek się przydaje, żeby ciągle nie majtać osłonami czy dekielkami przy zmianach obiektywów.
    ND kupiłem z 2 lata temu, użyłem w razy i zapomniałem że mam:p

  7. Marek B
    Marek B 26 kwietnia 2025, 11:42

    Osłona przeciwsłoneczna chroni aparat prze upadkiem. Miałem takie zdarzenie podczas wywrotki rowerowej. Osłona uderzyła o podłoże. Popękała. Ale filtr ochronny osłonił przed drobinami piasku. Miałem tez przypadek zanieczyszczenia przedniej soczewki przez owada. Szlag trafił powłokę na soczewce. Matowa plama na niej wprowadzała istotne zakłócenia w reprodukcji obrazu. Jedno i drugie jest potrzebne żeby chronić cenny obiektyw.

  8. Marek B
    Marek B 26 kwietnia 2025, 11:45

    A szare filtry oraz polaryzacyjne są również potrzebne w fotografii. Szare, tak jak to Autor przedstawił w świetnym artykule.

  9. leszek3
    leszek3 26 kwietnia 2025, 19:55

    Jak MarekB, uważam, że oba.

    Osłona jest bardzo użyteczna nie tylko jako osłona przed bocznym światłem :-]

    Ale mimo Raz straciłem filtr CP, gdy mi niespodzianie duży wyżeł wsadził nos w obiektyw - ślina zmieszana z piachem nie dała się usunąć bez zarysowania powłok. Lepiej jednak było stracić filtr niż czołową soczewkę, ale oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, dopóki nie wysyła ludzi do komór gazowych ;-)

    No to nakupowałem filtrów i pozakładałem. Czasem próbowałem zdjąć filtr i porównać - poza ewidentnym efektem filtra UV (lub też ... ewidentnym brakiem takiego efektu, jak Optyczni pokazali pomiarami dla Samyangów) nie zauważyłem istotnego spadku ostrości czy kontrastu i już teraz raczej mam w dudzie, czy takowy się ewentualnie pojawi. Współczesne matryce i obiektywy dają zwykle spory margines rozdzielczości, w razie czego...

  10. leszek3
    leszek3 26 kwietnia 2025, 20:15

    A za tekst bardzo dziękuję, w tym także za pomiary spadku rozdzielczości. Jakoś mi tak wychodzi, że chcę Marumi DHG Super ...

    Jakie ND wam się najbardziej sprawdzają, poza oczywiście zmiennym ;-)

  11. JdG
    JdG 26 kwietnia 2025, 22:04

    > No, też uważam, że filtry ochronne są przydatne, chociaż legenda miejska głosi, że noszenie "na stałe" osłony słonecznej taniej chroni soczewkę przed porysowaniem.

    osłona słoneczna jest użyteczna w każdym jej sposobie użycia, a są dwa: operacyjna i wsteczna; w każdym stanowi jakieś zabezpieczenie obiektywu; co więcej, w przypadku obiektywów szerokich jest to w zasadzie jedyne zastosowanie tej osłony;

    co do filtrów zabezpieczających - używałem filtrów UV - to w dobie cyfrowej zauważyłem, że powodują one dodatkowe odbicia światła i przestałem tego używać; w dobie analogowej może było podobnie, ale jakoś nie zauważyłem, obiektywy w tym czasie też mniej skutecznie operowały pod światło, więc pewnie rzadziej się takie sytuacje zdarzały;

    sprawa nie jest, oczywiście prosta, jak ktoś się zadaje blisko z psami z brudną mordą, albo kreatywnymi dziećmi, czy innymi, podobnymi nieodpowiedzialnymi stworzeniami, to chyba powinien używać też filtrów ochronnych; bo już osłony słoneczne na długich obiektywach w zasadzie działają skutecznie nie tylko przeciw psom ale i nawet w czasie zamieci.

  12. waldi72
    waldi72 26 kwietnia 2025, 22:07

    Co do filtrów ND, to raz użyłem specyficznego filtra ND100000 do fotografii zaćmienia słońca. No i traf chciał, że kupiłem wtedy filtr Marumi DHG ze względu na dobrą cenę. Z innych szarych, to dawniej, jak lubiłem bardziej eksperymentować z fotografią, to używałem systemu filtrów Cokin P (używa ktoś jeszcze?) z szarymi połówkowymi, a nawet z takim specyficznym filtrem z ciemnym paskiem na środku (chyba nazywa się ten filtr "horizon") - do robienia zdjęcia końcowemu etapowi zachodu słońca nad jeziorem czy morzem. Teraz najczęściej wykorzystuję tryb HDR w aparacie, choć nie zawsze się sprawdza przy silniejszym wietrze, falach itp.

  13. leszek3
    leszek3 26 kwietnia 2025, 22:39

    JdG, jak filtr ma powłoki odbijające 0.5% światła, to ... cudów nie ma. Jak masz bardzo silne źródło światła w kadrze, to odbicie może być widoczne. ALE we współczesnym obiektywie masz nie dwie powierzchnie odbicia, a nawet 30-40...
    Natomiast jak nie masz, no to wybitnie nieprawdopodobne, by filtr coś odbił ;-)

  14. JdG
    JdG 27 kwietnia 2025, 00:13

    > ALE we współczesnym obiektywie masz nie dwie powierzchnie odbicia, a nawet 30-40...

    ALE zakładamy, że fabryka zadbała już o to, żeby tam się nadmiernie nie odbijało, co, oczywiście nie zawsze się udaje, jednak jak się pojawia dodatkowa okazja do odbić, to różnie może być;

    w każdym razie w moim przypadku tak właśnie było, i wcale nie z powodu teoretycznych rozważań; może filter był kiepski, stary niewątpliwie, i jego zdjęcie poprawiło sytuację; lubię robić zdjęcia pod światło.

  15. hrabia13
    hrabia13 27 kwietnia 2025, 21:55

    @leszek3
    " każdy ma prawo do swojego zdania, dopóki nie wysyła ludzi do komór gazowych ;-)"

    Odbiło ci? Co ten bełkot, okraszony głupawym smiley, ma niby znaczyć?

  16. leszek3
    leszek3 27 kwietnia 2025, 23:27

    JdG,

    Oczywiście że odbicia to nie tylko kwestia powłok,
    ALE
    Hoya Nano Mk2 ma podobno transmisję 99.7%, HD Mk2 99.3%, UX Mk2 98.8%, a dla gorszych to nawet nie podają ... Odbicie to nie jest 100% - transmisja, bo jednak jest też jakieś pochłanianie, ale z pewnością im gorsza transmisja, tym wieksze odbicie...

    Jeżeli mówisz, że filtr był stary, to jednak nie uogólniaj na nowoczesne filtry o współczynnikach transmisji 99.7%, bo to bez sensu.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział