Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
akurat na wyprzedaże, bo pewnie w marcu pokażą następców.... jak zwykle. Olympus kolejny raz wygrywa TG-2, tym razem też TG-830 jako mniej okrojone od 820ki przy premierze TG-1. Najs!
Żeby ten Fuji był przynajmniej tańszy jak poprzednie modele... a tak jest drogi i obraz jak zwykle beznadziejny. Sony z dotykowym LCD bardzo się uparł i tylko dziwne, że dodatkowo filmy zepsuli skoro zawsze byli w tym dobrzy (podobno). A Olek też mógłby się sprężyć i zrobić coś w stylu uszczelnionego XZ-1, bo TG-2 to jeszcze nie jest żadna rewolucja. Może zrzędzę, ale marzy mi się jasny, odporny kompakt z matrycą 1/1.7 lub większą...
27 stycznia 2014, 16:34
Szkoda, że nie dorzuciliście do zestawienia Lumixa FT-5. CHętnie zobaczyłbym teścik
Trudno nie zgodzić się ze zdaniem kol. Groszka - wszak ma być to test aparatów podwodnych, zwycięzcą zaś zostaje aparat którego dwa egzemplarze ulegają zalaniu. Tomizary: czasami "milczenie złotem jest azali, a mowa jeno srebrem..."
Test można podsumować: WSZYSTKIE Olympusy, które wypróbowaliście pod wodą zawiodły. Jeśli to nie jest wystarczający powód do dyskwalifikacji, to ciekawe co nim jest...
Didymos- a jednak to Tomizary ma rację, jakby człek mial; żyć pod wodą to miast płuc, miałby skrzela. na powazniej to nurkowie, także ci łowiący perły, mają wielkie problemy ze zdrowiem.
Chomsky- Piszesz "nurkowie, także ci łowiący perły" czyli dotyczy ona - jak rozumiem - ogółu nurków. Całkowicie na poważnie: powiedz proszę na jakich danych opierasz swoją tezę. Oczywiście poławiaczme pereł to osobna kategoria, gdyż wykonują zawodowo setki i tysiące nurkowań na wstrzymanym oddechu, które to nurkowania rzeczywiście stanowią obciążenie dla zdrowia. Istnieją również przeciwskazania do jego uprawiania jak w każdej dyscyplinie sportu. Jednak np. Jaqcues Cousteau, ojciec współczesnego systemu oddechowego o obiegu otwartym i niestrudzony popularyzator piękna podwodnego świata zmarł w wieku 87 lat na atak serca. Ja sam znam wielu ludzi kochających nurkowanie, którym każdy może pozazdrościć zdrowia. Jeśli ktoś ma jednak wątpliwości, to oczywiście zawsze jest wybór między modelami " live longer" a "live better". Gdyby Michael Schumacher wybrał model "live longer", być może nie doznałby tak ciężkiego urazu na nartach, ale nie zdobyłby również siedem razy tytułu mistrza świata. Wracając do Jaqcues'a Cousteau: mało znany jest fakt, że to nie kto inny a właśnie on był konstruktorem pierwowzoru słynnego "Nikonosa", na który patent sprzedał później japończykom: link
28 stycznia 2014, 07:07
No i mi się potwierdza moja teza. Nigdy w życiu żadnego Olympusa! Pojechałem na wakacje 3 lata temu do Egiptu z nadzieją na fajne zdjęcia podwodne z Olympusem mju. Po 2 dniach się rozszczelnił i po fotkach - tu jak widzę Olympus znów nie zawiódł :) Chcesz sobie zepsuć wakacje - kup Olympusa do zdjęć podwodnych...
W lutym wymienię mojego wysłużonego Canona G9 właśnie na jednego z Olympusów. Przekonały mnie do tego ich świetne i niedrogie obudowy podwodne. Nie rozumiem natomiast dla kogo są przeznaczone "wodoszczelne" aparaty z którymi można schodzić na 10-15 metrów. Granica dla nurkowania rekreacyjnego to 30 metrów, a nawet OWD może nurkować do 18.
bastek03 - OK, zgoda. Pomyślałem sobie że mógłbym też tego typu aparat wziąść ze sobą na bagna, na ptaki. Natmiast ja osobiście nigdy nie zanurkowałbym z aparatem bez dodatkowej obudowy. W razie przecieku zawsze jest jeszcze szansa na wynurzenie i uratowanie sprzętu. Nie dochodzi do sytuacji kiedy "aparat uległ zalaniu" nawet jeśli "po wysuszeniu działał prawidłowo". Pytanie tylko jak długo.
Prywatnie mam TX20, moim zdaniem takie aparaty są świetne do ogólnego, wakacyjnego użytku.. Zabieram go zawsze na basen, na urlop, do zabawy na plaży, bawiłem się z synem w puszczanie kaczek (zamiast kamyka ten aparat), topiłem go w błocku, obijał się przy zjeżdżaniu rurami w aquaparku...zwykle trzymam go w kieszeni kąpielówek, czasami nawet z godzinę pod wodą.. w jacuzzi... Fakt... napisy schodzą, ale aparat nigdy mnie nie zawiódł... Krótko mówiąc... nie tylko nurkowanie :)
Rafiki- Tyle że to test modeli któryck "klasa wodoszczelności daje możliwość nurkowania z nimi do głębokości przynajmniej 10 metrów", a nie aparatów "wakacyjnych".
Olek powinien mieć oddzielną kategorię, np : "Najlepszy optycznie wśród jednorazowych aparatów podwodnych" Tu dał plamę na całej linii i jakoś nie widzę tego modelu jako " podwodnego", chyba że potraktujemy go, jak każdego innego, którego da się wrzucić do wody :)
Z innej strony, moja znajoma używa do zdjęć podwodnych tylko olka i tylko w obudowie. Mogę zagwarantować, że takie zestawienie daje dopiero aparat "podwodny" wielorazowego użytku.
Dziękuję Szanownej Redakcji, za kolejny ciekawy test.
Witam. Mam gorącą prośbę. Chciałabym kupić aparat dorobienia zdjęć pod wodą, do zdjęć robionych głównie na basenie. Czytałam art. dot. takich właśnie aparatów, jednak zdjęcia robione były na wodach otwartych. Z racji sprawowanej funkcji mamy rocznego łobuza zależy mi również na tym, by aparat 'nadążył' za moim rozrabiaką oraz żeby przetrwał spotkanie z małym niszczycielem, gdy nieopatrznie zostawię go w zasięgu jego ręki. Cudem byłoby, gdyby również na powierzchni (plac zabaw, piaskownica i inne tego typu miejsca) aparat robił dobrej jakości portrety 4 zębnego jak do tej pory smyka. Przyznam, że zupełnie, ale to zupełnie nie mam pojęcia o aparatach, dlatego bardzo liczę na podpowiedź. Kwota przeznaczona na aparat to ok. 1300 zł. Bardzo proszę o wyrozumiałość i nie komentowanie mojej niewiedzy. Nie każdy musi być ekspertem jeśli chodzi o aparaty. Z góry dziękuję za każdą informację. Pozdrawiam.
AnkaKa - moim zdaniem na basenie najlepiej poradzi sobie model, ktory swietnie radzil sobie podczas testow w jeziorze. W jednym i drugim przypadku brakuje swiatla pod woda, bo baseny czesto sa slabo oswietlone, zwlaszcza jak chodzi sie zima po zmroku. Zatem na twoim miejscu wybralbym Olympusa TG-2. Mozesz go kupic obecnie za okolo 1100zl, a jego test znajdziesz tutaj link
Witam, może ktoś mi pomoże. Chciałbym kupić aparat głównie do snurkowania (Egipt). Po głębokiej analizie, czytaniu artykułów i oglądaniu sampli mam dylemat, gdyż chciałem kupować Olympusa TG-2 ale, cholera, nie wiem jak to możliwe ale wszędzie wygląda że lepsze zdjęcia i filmy robi Sony TX30. Nie do końca rozumiem, bo Olek ma super światło 2.0 więc powinien robić na mniejszym iso więc lepsze fotki i filmy. Fizycznie matryce takie same, specjalna odporność nie jest dla mnie ważna (to Sony jest nieco słabszy), głębokość wystarczy mi do 3 metrów, gps zbędny, ustawienia i tak robiłbym przed zanurkowaniem, więc pewnie nie tak bardzo przeszkadza brak sterowania pod woda przy soniaku, generalnie jakość najważniejsza. No i dlaczego wszędzie piszą i gołym okiem widać, że Sony robi lepsze zdjęcia mimo gorszej światłosiły? (Olek 2.0, Sony 3.5) a matryca taka sama.
Gordo - jakosc zdjec i filmow jest porownywalna w obydwu modelach. Sony kreci ciut lepsze filmy, a Olympus robi ciut lepsze zdjecia. Jezeli poszukujesz aparatu tylko do snurkowania w egipcie, to kup Sony. Jego zdjecia na malych glebokosciach maja lepsza kolorystyke i bedziesz z nich bardziej zadowolony. Poza tym TX30 w jest okolo 400zl tanszy. W TG-2 masz pelno bajerow, z ktorych jak piszesz nie skorzystasz, wiec po co za nie placic.
Jest dokładnie jak piszesz. Olek lepsze zdjęcia, Sony, filmy. Niestety, żaden nie powala jakością. Najchętniej zanurzyłbym się z moim Pentaxem k200d ale nie ma do niego dedykowanej obudowy, a jakiś worek za 300 zł chyba się nie sprawdzi, zwłaszcza że K200 nie ma kadrowania na wyświetlaczu, a tylko wizjer no i w masce, przez worek... niemożliwe:) Szkoda, w sumie porobiłbym jakieś fajne zdjęcia bo się będę niemiłosiernie nudził jak żona będzie się opalać:) Trzy lata temu mieliśmy w E jakąś podwodną kamerkę sanyo ale jakość filmów była bardzo śrdnia a zdjęć wręcz mierna. Pewnie poczekam i coś kupie przed wyjazdem, może TG-2 spadnie z ceny z okazji czerwcowej premiery TG-3. W każdym razie dzięki:)
Gordo - wez pod uwage, ze po wyjezdzie sony bedziesz mogl zostawic zonie. aparat doskonale nadaje sie do damskiej torebki no i dostepny jest w roznych, kobiecych kolorach.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Taki test na zimę - jak znalazł.
akurat na wyprzedaże, bo pewnie w marcu pokażą następców.... jak zwykle.
Olympus kolejny raz wygrywa TG-2, tym razem też TG-830 jako mniej okrojone od 820ki przy premierze TG-1.
Najs!
Żeby ten Fuji był przynajmniej tańszy jak poprzednie modele... a tak jest drogi i obraz jak zwykle beznadziejny.
Sony z dotykowym LCD bardzo się uparł i tylko dziwne, że dodatkowo filmy zepsuli skoro zawsze byli w tym dobrzy (podobno).
A Olek też mógłby się sprężyć i zrobić coś w stylu uszczelnionego XZ-1, bo TG-2 to jeszcze nie jest żadna rewolucja.
Może zrzędzę, ale marzy mi się jasny, odporny kompakt z matrycą 1/1.7 lub większą...
Szkoda, że nie dorzuciliście do zestawienia Lumixa FT-5. CHętnie zobaczyłbym teścik
panhrabia - poszukaj na stronie, to znajdziesz test FT-5:
zakładka Aparaty --> Panasonic --> FT-5
Brak odporności na wodę i niemożliwość sterowania wystarczą w/g mnie do dyskwalifikacji, a nie do zwycięstwa.
prawde napisalem nurkowanie bardzo szkodzi zdrowiu
Trudno nie zgodzić się ze zdaniem kol. Groszka - wszak ma być to test aparatów podwodnych, zwycięzcą zaś zostaje aparat którego dwa egzemplarze ulegają zalaniu.
Tomizary: czasami "milczenie złotem jest azali, a mowa jeno srebrem..."
@tomizary
Lekarze z którymi miałem okazje nurkować zdecydowanie nie odradzali nurkowania ;-)
A może tomizary nie miał na myśli nurkowania w wodzie, tylko w czymś innym, mniej przyjemnym dla układu oddechowego, naczyniowego, płuc itp :)
Najwieksza wada takich aparatow jest bateria ktora ciezko wymienic na plazy. Ciekawe jak dlugo bedzie sie takie cos link ladowalo ?
Jesli ktos rzeczywiscie czesto jezdzi w cieple morza to sa tylko 2 bezkompromisowe wybory - Panasonic 5 lub Sony 200 czy nowy 300
Test można podsumować: WSZYSTKIE Olympusy, które wypróbowaliście pod wodą zawiodły. Jeśli to nie jest wystarczający powód do dyskwalifikacji, to ciekawe co nim jest...
Sony znow wywalilo GPS! Kto tam u nich dowodzi?
Z topowych aparatow wyrzucaja GPS kiedy inni zaczynaja masowo wprowadzac.
link Gratulacje !
Taki potencjal zaprzepaszczaja.
Tak z ciekawosci - kiedy do testu dolaczycie GoPro? Pewnie mialoby szanse nawiazac rownorzedna walke na jokosc zdjec i filmow przynajmniej pod woda.
Didymos- a jednak to Tomizary ma rację, jakby człek mial; żyć pod wodą to miast płuc, miałby skrzela.
na powazniej to nurkowie, także ci łowiący perły, mają wielkie problemy ze zdrowiem.
Chomsky-
Piszesz "nurkowie, także ci łowiący perły" czyli dotyczy ona - jak rozumiem - ogółu nurków.
Całkowicie na poważnie: powiedz proszę na jakich danych opierasz swoją tezę.
Oczywiście poławiaczme pereł to osobna kategoria, gdyż wykonują zawodowo setki i tysiące nurkowań na wstrzymanym oddechu, które to nurkowania rzeczywiście stanowią obciążenie dla zdrowia.
Istnieją również przeciwskazania do jego uprawiania jak w każdej dyscyplinie sportu.
Jednak np. Jaqcues Cousteau, ojciec współczesnego systemu oddechowego o obiegu otwartym i niestrudzony popularyzator piękna podwodnego świata zmarł w wieku 87 lat na atak serca.
Ja sam znam wielu ludzi kochających nurkowanie, którym każdy może pozazdrościć zdrowia.
Jeśli ktoś ma jednak wątpliwości, to oczywiście zawsze jest wybór między modelami " live longer" a "live better".
Gdyby Michael Schumacher wybrał model "live longer", być może nie doznałby tak ciężkiego urazu na nartach, ale nie zdobyłby również siedem razy tytułu mistrza świata.
Wracając do Jaqcues'a Cousteau: mało znany jest fakt, że to nie kto inny a właśnie on był konstruktorem pierwowzoru słynnego "Nikonosa", na który patent sprzedał później japończykom:
link
No i mi się potwierdza moja teza.
Nigdy w życiu żadnego Olympusa!
Pojechałem na wakacje 3 lata temu do Egiptu z nadzieją na fajne zdjęcia podwodne z Olympusem mju.
Po 2 dniach się rozszczelnił i po fotkach - tu jak widzę Olympus znów nie zawiódł :)
Chcesz sobie zepsuć wakacje - kup Olympusa do zdjęć podwodnych...
W lutym wymienię mojego wysłużonego Canona G9 właśnie na jednego z Olympusów. Przekonały mnie do tego ich świetne i niedrogie obudowy podwodne. Nie rozumiem natomiast dla kogo są przeznaczone "wodoszczelne" aparaty z którymi można schodzić na 10-15 metrów. Granica dla nurkowania rekreacyjnego to 30 metrów, a nawet OWD może nurkować do 18.
@Didymos
Dla tych którzy np. snurkują?
bastek03 -
OK, zgoda.
Pomyślałem sobie że mógłbym też tego typu aparat wziąść ze sobą na bagna, na ptaki.
Natmiast ja osobiście nigdy nie zanurkowałbym z aparatem bez dodatkowej obudowy.
W razie przecieku zawsze jest jeszcze szansa na wynurzenie i uratowanie sprzętu.
Nie dochodzi do sytuacji kiedy "aparat uległ zalaniu" nawet jeśli "po wysuszeniu działał prawidłowo".
Pytanie tylko jak długo.
Prywatnie mam TX20, moim zdaniem takie aparaty są świetne do ogólnego, wakacyjnego użytku..
Zabieram go zawsze na basen, na urlop, do zabawy na plaży, bawiłem się z synem w puszczanie kaczek (zamiast kamyka ten aparat), topiłem go w błocku, obijał się przy zjeżdżaniu rurami w aquaparku...zwykle trzymam go w kieszeni kąpielówek, czasami nawet z godzinę pod wodą.. w jacuzzi...
Fakt... napisy schodzą, ale aparat nigdy mnie nie zawiódł...
Krótko mówiąc... nie tylko nurkowanie :)
Rafiki-
Tyle że to test modeli któryck "klasa wodoszczelności daje możliwość nurkowania z nimi do głębokości przynajmniej 10 metrów", a nie aparatów "wakacyjnych".
...a czy TX30 nie może być zanurzony do 10m?
Czy nie działa na takiej głębokości?
Filmik podwodny kolegi ... (momentami bardzo podwodny) ;)
link
Olek powinien mieć oddzielną kategorię, np :
"Najlepszy optycznie wśród jednorazowych aparatów podwodnych"
Tu dał plamę na całej linii i jakoś nie widzę tego modelu jako " podwodnego", chyba że potraktujemy go, jak każdego innego, którego da się wrzucić do wody :)
Z innej strony, moja znajoma używa do zdjęć podwodnych tylko olka i tylko w obudowie. Mogę zagwarantować, że takie zestawienie daje dopiero aparat "podwodny" wielorazowego użytku.
Dziękuję Szanownej Redakcji, za kolejny ciekawy test.
pozdrawiam
Witam.
Mam gorącą prośbę. Chciałabym kupić aparat dorobienia zdjęć pod wodą, do zdjęć robionych głównie na basenie. Czytałam art. dot. takich właśnie aparatów, jednak zdjęcia robione były na wodach otwartych. Z racji sprawowanej funkcji mamy rocznego łobuza zależy mi również na tym, by aparat 'nadążył' za moim rozrabiaką oraz żeby przetrwał spotkanie z małym niszczycielem, gdy nieopatrznie zostawię go w zasięgu jego ręki. Cudem byłoby, gdyby również na powierzchni (plac zabaw, piaskownica i inne tego typu miejsca) aparat robił dobrej jakości portrety 4 zębnego jak do tej pory smyka.
Przyznam, że zupełnie, ale to zupełnie nie mam pojęcia o aparatach, dlatego bardzo liczę na podpowiedź. Kwota przeznaczona na aparat to ok. 1300 zł.
Bardzo proszę o wyrozumiałość i nie komentowanie mojej niewiedzy. Nie każdy musi być ekspertem jeśli chodzi o aparaty.
Z góry dziękuję za każdą informację. Pozdrawiam.
AnkaKa - moim zdaniem na basenie najlepiej poradzi sobie model, ktory swietnie radzil sobie podczas testow w jeziorze. W jednym i drugim przypadku brakuje swiatla pod woda, bo baseny czesto sa slabo oswietlone, zwlaszcza jak chodzi sie zima po zmroku. Zatem na twoim miejscu wybralbym Olympusa TG-2. Mozesz go kupic obecnie za okolo 1100zl, a jego test znajdziesz tutaj link
Witam, może ktoś mi pomoże. Chciałbym kupić aparat głównie do snurkowania (Egipt). Po głębokiej analizie, czytaniu artykułów i oglądaniu sampli mam dylemat, gdyż chciałem kupować Olympusa TG-2 ale, cholera, nie wiem jak to możliwe ale wszędzie wygląda że lepsze zdjęcia i filmy robi Sony TX30. Nie do końca rozumiem, bo Olek ma super światło 2.0 więc powinien robić na mniejszym iso więc lepsze fotki i filmy. Fizycznie matryce takie same, specjalna odporność nie jest dla mnie ważna (to Sony jest nieco słabszy), głębokość wystarczy mi do 3 metrów, gps zbędny, ustawienia i tak robiłbym przed zanurkowaniem, więc pewnie nie tak bardzo przeszkadza brak sterowania pod woda przy soniaku, generalnie jakość najważniejsza. No i dlaczego wszędzie piszą i gołym okiem widać, że Sony robi lepsze zdjęcia mimo gorszej światłosiły? (Olek 2.0, Sony 3.5) a matryca taka sama.
Gordo - jakosc zdjec i filmow jest porownywalna w obydwu modelach. Sony kreci ciut lepsze filmy, a Olympus robi ciut lepsze zdjecia. Jezeli poszukujesz aparatu tylko do snurkowania w egipcie, to kup Sony. Jego zdjecia na malych glebokosciach maja lepsza kolorystyke i bedziesz z nich bardziej zadowolony. Poza tym TX30 w jest okolo 400zl tanszy. W TG-2 masz pelno bajerow, z ktorych jak piszesz nie skorzystasz, wiec po co za nie placic.
Jest dokładnie jak piszesz. Olek lepsze zdjęcia, Sony, filmy. Niestety, żaden nie powala jakością. Najchętniej zanurzyłbym się z moim Pentaxem k200d ale nie ma do niego dedykowanej obudowy, a jakiś worek za 300 zł chyba się nie sprawdzi, zwłaszcza że K200 nie ma kadrowania na wyświetlaczu, a tylko wizjer no i w masce, przez worek... niemożliwe:) Szkoda, w sumie porobiłbym jakieś fajne zdjęcia bo się będę niemiłosiernie nudził jak żona będzie się opalać:) Trzy lata temu mieliśmy w E jakąś podwodną kamerkę sanyo ale jakość filmów była bardzo śrdnia a zdjęć wręcz mierna.
Pewnie poczekam i coś kupie przed wyjazdem, może TG-2 spadnie z ceny z okazji czerwcowej premiery TG-3. W każdym razie dzięki:)
Gordo - wez pod uwage, ze po wyjezdzie sony bedziesz mogl zostawic zonie. aparat doskonale nadaje sie do damskiej torebki no i dostepny jest w roznych, kobiecych kolorach.