Zapraszamy do lektury naszego cotygodniowego zestawienia najciekawszych plotek z branży.
Uwaga! Poniższe informacje w większości nie są oficjalnymi informacjami producentów i pochodzą często z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł, które publikowane są w portalach:
Canon
Kamera APS-C
Podobno Canon ma w planie wypuścić kamerę Cinema EOS, wyposażoną w sensor APS-C, być może o architekturze
stacked. Ma ona konkurować z Sony FX30, jednak oferując znacznie lepszą specyfikację.
1.2/50 II
Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości Canon zaprezentuje nową wersję swojej bardzo jasnej, pełnoklatkowej 50-tki.
Fujifilm
Coś dla miłośników patentów
W sieci można znaleźć dwa wnioski patentowe od Fujifilm, opisujące obiektywy stałoogniskowe:
- 6 mm f/1.8,
- 10.5 mm f/3.5.
Hasselblad
X2DII
Podobno średnioformatowy bezlusterkowiec Hasselblad X2DII będzie miał premierę już 26 sierpnia. Zostanie on wyposażony w LiDAR wspierający automatycznie ustawianie ostrości.
Nikon
2.8/24-70 II
Mówi się, że Nikon planuje wypuścić nową wersję standardowego zoom-a reporterskiego 24-70 mm f/2.8.
OM Digital Solutions
OM System bez OM-10
Wszystkich, którzy czekają na premierę modelu OM-10, prawdopodobnie czeka rozczarowanie. Wg nieoficjalnych doniesień, firma OMDS nie będzie rozwijać „dziesiątek”, a skupi się jedynie na modelach OM-1, OM-5 i OM-3.
Sigma
200 mm f/2
Do sieci trafiła już pełna specyfikacja Sigmy 2/200, która ma mieć premierę 19 sierpnia br. Co ciekawe, przeciek miał miejsce na stronie jednego z polskich sklepów, gdzie widnieje też cena obiektywu, wynosząca 14 990 zł.
Oprócz tego, jak donoszą portale plotkarskie, zaprezentowana zostanie również stałka APS-C 12 mm f/1.4 DC.
Kolejne dwa szkła
Na tym jednak nie koniec, bowiem pojawiła się nieoficjalna zapowiedź kolejnych dwóch obiektywów: stałki 135 mm f/1.4 oraz podróżnego zoom-a o bardzo ciekawym zakresie ogniskowych 20-200 mm.
Viltrox
1.2/56
Wszystko wskazuje na to, że na początku września oficjalnie zobaczymy obiektyw Viltrox 56 mm f/1.2 Pro. Będzie on dostępny z mocowaniami Fujifilm X i Sony E.
Tabelka ze specyfikacją Sigmy 200/2 ma kilka błędów, co właściwie sprawia, że jest mocno wątpliwa.
Sigma używa napędów HLA, HSM był w starszych szkłach.
TC1401 i TC2001 były TC do DLSRów.
Telekonwertery na L-mount mają oznaczenia TC1411 i TC2011,
No i liczba soczewek/grup nie pasuje do tego schematu:
link
Będę czekał na Larwa 200/2
cena ?
waga ~1600 g
mocowanie Nikon Z (u Sigmy brak)
oczywiście Laowa Venus Optics ;-)
AI chyba wcięło się..
Viltrox 56/1.2 będzie miał twardy orzech do zgryzienia, jakim jest znakomita Sigma 56/1.4. Będzie to ciekawe, na ile zaatakuje również ceną...
No i gdyby tak zechcieli zrobić te f/1.2 w mocowaniu rf-S ...
OjTam, faktycznie napęd i TC zdradzają sztucznointeligentne pochodzenie ...
Natomiast mimo wszystko ja tę Sigmę biorę na poważnie, a cena 15kzł to akurat tyle, co można by za takie szkło usłyszeć....
"... pojawiła się nieoficjalna zapowiedź [Sigmy] podróżnego zooma o bardzo ciekawym zakresie ogniskowych 20-200 mm."
Jeśli miałby kryć FF (i też mieć światło f/5.6 na długim końcu), to które z soczewek musiałyby być większe niż te w Nikkorze 18-200 [ link ]?
Zapowiedź tego Viltroxa 56 mm f1.2 tłumaczy potencjalne wycofanie serii obiektywów f1.4. Zwłaszcza że po nich pojawiły się też wersje f1.7. Dzięki Viltroxowi sporo się dzieje w segmencie APS-C
@leszek3, Viltrox już pokazał co potrafi w rewelacyjnym 75/1.2, który jest w zasadzie królem APS-C, więc o 56/1.2 jestem spokojny ;)
Jak widać, do tej Sigmy, to potrzebny pasujący korpus... Jeśli 135 mm f/1,4 to, skąd wziąć kasę? Wraca pewna normalność która mi towarzyszyła w fotografii przez całe życie, to znaczy, wiedziałem co chciałbym kupić, gdybym był bogaty. Aj, dudidu...
> Wg nieoficjalnych doniesień, firma OMDS nie będzie rozwijać „dziesiątek”, a skupi się jedynie na modelach OM-1, OM-5 i OM-3
gdyby ta wiadomość się potwierdziła, to byłby to dziwny koncept, bo jednak akurat ten model zawsze należał do najczęściej kupowanych; zresztą nic dziwnego, bo aparacik bardzo przyjemny, mały, poręczny, bardzo sprawny i tani w dodatku; i jeszcze efektowny;
z innych plotek wynikałoby jednak, że firma ma jednak jakieś plany wobec modelu PEN, w zasadzie z tej samej półki (o ile tonie PEN F),więc jakby zrobili PEN-a z wizjerem to w zasadzie można by zrozumieć rezygnację z OM-10;
choć jednak PEN to nie to samo, E-M10 to naprawdę fajny aparat, mam jeszcze starszy model (Mk III) i robię nim większość zdjęć - z niedużym obiektywem w zasadzie kieszonkowy (oczywiście jak ma się nieco większą kieszeń);
na szczęście akurat produkcję E-M10 IV wznowiono i wciąż bez trudu można go nabyć w sklepach (2,5-2,8 tys. PLN).ten model
@JdG
Mam nadzieję, że masz rację z tym PENem.
Obawiam się jednak, że to może być początek końca: przestaną produkować mniej opłacalne modele, których celem było przyciągnięcie użytkowników do systemu. Potem odcinanie kuponów do ostatniej chwili, zakończenie działalności i wyprzedaż zasobów, żeby inwestycja się zwróciła.
Bardzo chciałbym się mylić...
> Obawiam się jednak, że to może być początek końca: przestaną produkować mniej opłacalne modele [ryszardo]
być może, aczkolwiek ostatnie premiery były dobre (o OM-5 II jestem coraz lepszego zdania, chyba w końcu nabędę), zaś OM z numerkiem 10 i logo Olympus to jednak zawsze był model dobrze się sprzedający, więc trudno przypuszczać, że do niego dopłacają; to prosty aparat, nie ma uszczelnień, parametry ma standardowe, więc jest tani;
w każdym razie wciąż można kupić, więc na parę lat starczy, nawet jak firma sobie odpuści;
nb. polecam video Robina Wonga o trybie Starlight - nawet nie przypuszczałem, że coś takiego istnieje (nie zaglądałem nigdy do rubryczki SCN a to właśnie tam), w dodatku nawet w najtańszym PEN - to rzeczywiście fajny patent, podobno oficjalnie do fotografowania nieba z gwiazdkami, ale można użyć w każdej sytuacji - jeszcze jedna technika składania zdjęć, ale efekt jest zaskakująco dobry - zdjęcia z ISO 12K prawie bez szumów, w dodatku robi to szybko i bez statywu.
Już dawno temu pisałem, że, moim zdaniem, następcy E-M10 IV nie będzie. Czym miałby się charakteryzować, by być lepszy od poprzednika i jednocześnie nie zagrozić pozycji OM-5 II? T już nie te czasy kiedy ludzie poszukują prostych, ale jednak nie-kieszonkowych aparatów w niskiej cenie.
Jeśli chodzi o PENa, to staje się on dla mnie obojętny, ponieważ coraz bardziej podoba mi się Ricoh GR IV i być może to będzie mój aparat do kieszeni na codzień.
Na jakiekolwiek wyjazdy związane z intensywnym fotografowaniem pozostanie OM-1. Teraz świetnie sprawdził się górach, choć nie do końca przemyślałem wybór szkieł. Najczęściej używam 25/1.4 i 35-100/2.8 i te właśnie zabrałem na urlop. Jednak na szlak brałem praktycznie tylko 25/1.4 i skupiłem się na portretach i ciekawych elementach bliskiej przyrody oraz architektury. Przymglona perspektywa powietrzna psuje ujęcia teleobiektywem, a trudno wyganiać całą rodzinę w góry o świcie przed śniadaniem. Następnym razem wezmę 12-60/2.8-4 zamiast 35-100, no tą stałkę.
Nagrody dla Sony
link
vulkanwawa
tu masz pełną informację... bo wiesz półprawdy to ....manipulacja...
link
Ulala! [ link ]!!!
PS
Czy może się zdarzyć, że Leica uzna tę Sigmę za godną i namaści (jak niektóre Panasonikowe)? Czy użytkownicy np. SL3 dopną ją sobie bez ceregieli?
Najlepszym aparatem jest Sony A1 II, ale najlepszym pełnoklatkowym jest Canon R5 II. Najlepszym obiektywem jest Sony 50-150, ale najlepszym tele-zoomem jest Canon 70-200. Specjalnego sensu to (dla mnie) nie ma...
Ja jestem ciekaw czy opinia i te nagrody redakcji optyczne są zgodne z nagrodami EISA 2025
Spojrzałem na tę fotkę z Sigmy i przydało by mi się, na jutro...
A EF 70-200/2.8 nie wystarczyłby? Ew. z konwerterem x2?
PS
Aaaa - na jutro, no to trochę ciasno... ;(
@Bahrd: Wezmę 70-200 f/2,8. Niestety, jedna przesłona robi różnicę, mam praktykę. Wiem, że to wygląda na marudzenie, ale przećwiczyłem to w różnych wariantach. Zwłaszcza możliwość dwukrotnego skrócenia czasu jest tu krytyczna. Z tego powodu będę objuczony jak muł, bo zabiorę jeszcze Sigmę 135 mm f/1,8 i będę się bezczelnie pchał jak najbliżej.
> Czym miałby się charakteryzować, by być lepszy od poprzednika i jednocześnie nie zagrozić pozycji OM-5 II?
tym, czym charakteryzuje się już teraz - pisałem o tym już raz - różni się i to poważnie (nawet pomijając o połowę niższą cenę) mimo, że oba, po wydaniu OM-5 II zrobiły się nawet zewnętrznie podobne i oba maja plastikowy korpus;
> T już nie te czasy kiedy ludzie poszukują prostych, ale jednak nie-kieszonkowych aparatów w niskiej cenie.[_Tomek_]
ja takich ciągle poszukuję i na pewno nie jestem jedynym takim, bowiem do uprawiania fotografii bardziej od wymyślnych korpusów potrzebne są wymyślne obiektywy;
a korpus może być prosty, byleby oferował fundamentalną funkcjonalność: pewne mocowanie obiektywu, znośną ergonomię użycia, jakiś wizjer, migawkę o odpowiednim zakresie czasów;
w wersji cyfrowej dodatkowo matrycę i ekranik, sprawny komputer podający na wizjer poprawny live view, stabilizację matrycy (co prawda, nie każdemu będzie potrzebna - *baron13* np. radzi sobie bez, z pomocą statywu) i wydajną baterię;
i E-M10 wszystko to posiada a nawet sporo więcej, jak wspomniany tryb Starlight, zresztą nawet PEN E-PL, czyli "półka najdolniejsza", to posiada (wyjąwszy wizjer).
> Jeśli chodzi o PENa, to staje się on dla mnie obojętny, ponieważ coraz bardziej podoba mi się Ricoh GR IV i być może to będzie mój aparat do kieszeni na codzień.[_Tomek_]
Ricoh GR to oczywiście klasa dla siebie, ale PEN z jakimś "naleśnikiem", nawet tym kitowym M.Zuiko 14-42, jest tylko nieznacznie większy, za to sporo tańszy, no i dużo bardziej uniwersalny, bo jednak możesz do niego podłączyć nawet 2-kg M.Z. 150-400, jak się uprzesz, a baterię, kartę pamięci ma wspólne z innymi modelami tej samej firmy.