Raport CIPA - czerwiec 2024
Organizacja CIPA opublikowała kolejny ze swoich comiesięcznych raportów dotyczących dostaw aparatów cyfrowych i obiektywów. Czerwiec 2024 roku przyniósł same spadki.
Łączne dostawy aparatów w czerwcu wyniosły 701.2 tys. sztuk, co jest wynikiem gorszym niż w maju, kiedy dostawy wyniosły 744 tys. sztuk. Nadal jednak jest to lepszy wynik niż w analogicznych okresach roku 2022 i 2023, kiedy dostarczono odpowiednio 684.1 i 6714. tys. sztuk. Warto również zwrócić uwagę, jak mocno póki co tegoroczny wykres pokrywa się z ubiegłorocznym, co można uznać za kolejną oznakę stabilizowania się rynku.
![]() |
Zbieżność trendów w roku bieżącym i ubiegłym widać też świetnie w kategorii sprzętu z wymienną optyką. Tu także zresztą czerwiec 2024 wypadł gorzej niż maj (540.9 tys. w porównaniu do 560.9 tys.), ale lepiej niż czerwce 2022 i 2023, kiedy dostarczono odpowiednio 515.4 oraz 527.3 tys. sztuk korpusów.
![]() |
Po lekkim podbiciu w maju (183 tys. sztuk) spadek odnotował także segment kompaktów, których w czerwcu dostarczono 160.4 tys. egzemplarzy.
![]() |
Sytuację przypominającą trend z ubiegłego roku widzimy także w przypadku obiektywów, choć akurat tu w czerwcu także wystąpił spadek w porównaniu do maja, a w latach ubiegłych obserwowaliśmy pomiędzy tymi miesiącami niewielki wzrost. Rzeczony spadek również nie jest jednak duży — w czerwcu dostarczono 862.7 tys. obiektywów w porównaniu do 894.2 tys. w maju.
![]() |
Dane z najnowszego raportu są dostępne na stronie organizacji CIPA.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Ładnie to wygląda, choć w kompaktach efektu Fuji na razie nie widać.
Stabilizacja!
@JarekB
Bo Fuji zamiast produkować X100VI bawi się w klepanie X-T50.
Spadki w pierwszych wykresach o około 10% to stabilizacja rynku ?
Sorry, zerknąłem na koniec roku 2022/23
@deel77
´Bo Fuji zamiast produkować X100VI bawi się w klepanie X-T50.´
Duży popyt, mała podaż... Jeżeli utrzymujesz rozsądny termin dostawy, to klient jest w stanie poczekać, a promocji cenowych robić nie trzeba. Konkurencji nie ma, hype jest ;-)
@JarekB
"Duży popyt, mała podaż... Jeżeli utrzymujesz rozsądny termin dostawy, to klient jest w stanie poczekać, a promocji cenowych robić nie trzeba. Konkurencji nie ma, hype jest ;-)"
Chyba niestety nie jest tak do końca. Braki X100V i teraz X100VI trwają od dłuższego czasu. W przypadku X100VI władze Fujifilm tłumaczyły ograniczonymi możliwościami produkcji - i tak mogło być, ale to jak wytłumaczyć dostępność X-T50? Znalazły się fabryki? Rezygnacja z serii X-Pro, X-E też wskazuje, że Fujifilm ostro zmienia swoją politykę. Na razie mam X-Pro2 i on mi wystarcza (mam systemy innych producentów), a nowe X-H zupełnie mnie nie interesują.
@deel77
Nie twierdzę, że tak jest, to moja interpretacja, musiałby się wypowiedzieć ktoś, kto zajmuje się sprzedażą, pozycjonowaniem produktów, itd. Za mało mamy danych, ale mi osobiście ten koncept pasuje. Na X100VI jest hype, konkurencji nie ma żadnej, produkuje się stosowne ilości, aby towarzystwo nie zniechęciło się zbyt długim czekaniem, ale też stany magazynowe są na poziomie max. kilku dni, żadnych promocji, jedyną promocją jest dostawa. Wymarzona sytuacja dla producenta. X-T50 ma inną pozycję rynkową, nie ma żadnego hype, to zwykły aparat, jeden z wielu w ofercie Fuji, ktoś tam to kupuje, w magazynach może być nadal pierwsza dostawa. W ofercie mają wiele aparatów i one są regularnie produkowane, tak jak produkowanym X100VI.
@JarekB
Każdy ma inny próg zniechęcenia zbyt długim czekaniem. Mój już przekroczyli. Nie lubię też prosić się o informacje o dostępności produktu w sklepie, zapisywać się na listy oczekujących, czy szukać spekulantów. Skoro nie ma to nie kupuję, a tłumaczenia o braku mocy produkcyjnych uznaje za tanią wymówkę.