Nic o OM SYSTEM? Widać mają pełną ofertę :)

Sigma 50-135 mm f/2.8 DC DN
Ale po co???
Kiedyś wypuścili 18-35/1.8 na APS-C. Teraz przydałby się taki zestawik 18-35/1.8 i 50-135/1.8 na bezlusterkowce APS-C.

Amator: "Sigma 50-135 mm f/2.8 DC DN
Ale po co???"

Lubię S18-35/1.8, ale to jednak duży kawał szkła - więc może patent na 50-135 mm f/2.8 polega na tym, że będzie kompaktowy?

@gamma
OM ma dwa aparaty i siedem obiektywów.
To że 3 lata po przejęciu link
wciąż są obiektywy Olympus -chyba o czymś świadczy -? 😉

wciąż są w ofercie link

Czyli kolejny sezon bez 35L RF ?

Sigma 50-135/2.8 uzupełni 10-18/2.8 i 18-50/2.8. Trzy cropowe zoomy, które wystarczą do większości zastosowań i pewnie razem będą ważyć poniżej 1 kg.

A Sigma 65 mm f/1.4 mnie nie zdziwi, mają przecież filmowe szkło 65 mm T1.5, wystarczy je przepakować do innej obudowy.

> OM ma dwa aparaty i siedem obiektywów. [PDamian]

ściśle biorąc, nawet 3 aparaty; obiektywów nie liczyłem, bo tu sytuacja jest płynna - nowa produkcja starych obiektywów stopniowo wypiera logo Olympus;

> To że 3 lata po przejęciu link wciąż są obiektywy Olympus -chyba o czymś świadczy -?

pewnie o tym, że się dotąd nie sprzedały, więc dalej są w ofercie;

OM system, trzy aparaty = trzy „odgrzewane kotlety” z marketingową ściemą.
Może za kilka lat dorównają aparatom Panasonica sprzed ….kilku lat 😅

> OM system, trzy aparaty = trzy „odgrzewane kotlety” [vulkanwawa]

no proszę, OM System nie daje niektórym spokoju; nawet pomimo, że Plotki ignorują plotki na ten temat;

"pewnie o tym, że się dotąd nie sprzedały"

-Właśnie to miałem na myśli.

E-M10 IV wciąż są,
więc najszybciej to może dadzą następcę E-P7
-który jest wciąż dostępny tylko w Japonii link

Po zapowiedziach nowych aparatów, wydaje się, że....Sony pójdzie nową drogą bo musi rozwijać globalną migawkę, Panasonic i Nikon opanowali AF na Stacked CMOS i już idą swoja drogą, ciekawy jest Canon, pozostanie na "zwykłej" CMOS, czy Stacked, czy GL, czy co?.

Też nie wiem, ale płaty śmigieł helikopterów na zdjęciach bez GL wychodzą pogięte (przynajmniej w budżetowym R50). Stąd pytanie - czy to wygląda dużo lepiej np. w topowych Nikonach przy fotografowaniu śmigłowców/kolibrów?

PS
W mniej topowych (Z7 II) wygląda to słabawo: [ link ]. Także tego ten...

Może się mylę, ale to chyba dość niszowa tematyka
i "99,98%" fotografujących głowa o to nie boli.

No ale marketingowcy chcieliby wykreować potrzebę posiadania GS
większej liczbie pstrykaczy niż te "0.02%".

..podobno to zostało opanowane, w ten sposób, że w przyszłych Stacked CMOS jest nowy chip z "ejaj" do zarządzania przesunięciem obrazu wynikającym z różnicy czasu odczytu. Panasonic przetestował to w "ficzerze" "HHHR" : ) , czyli Hand Held High Revolutionibus czy jakoś tak.... dla obiektów ruchu .
Np. ..płynie sobie jachcik, robi się zdjęcie wysokiej rozdzielczości z ręki, a w efekcie, maszt, olinowanie, rozbryzg wody ...i wszystko, co było w ruchu i czego fragmenty mogły być przesunięte, na wynikowym zdjęciu przesunięte nie są.
Oczywiście ruch nie był "szybki",kierunek przewidywalny, ale... "dało się cofnąć czas."

Revolutionibus=Resolution

@PDamian
Potrzeba globalnej migawki nie dotyczy tylko fotografów kolibrów czy śmigłowców. Potrzeba ta dotyczy każdego użytkownika, który chce błyskać w HSS na korpusie pozbawionym migawki mechanicznej (przykład Nikon Z8). Jak wiadomo, producenci najchętniej pozbyli by się tego ostatniego bastionu klasycznej fotografii jakim jest migawka mechaniczna lamelkowa.

Canon RF 18/2,8, 19/2.8... Wchodzimy w jakiś aptekarski ciąg. A ja jestem bardzo ciekaw Tamrona 24-50/2. Może wpadną na pomysł, żeby był mały i miał bagnet EF

PDamian: "Może się mylę, ale to chyba dość niszowa tematyka
i "99,98%" fotografujących głowa o to nie boli."

Zapewne tak. Ale dodaj jeszcze tych, których wymienił Kojotek (a kiedyś Cichy). Tak, czy owak, globalna migawka jest już teraz potrzebna "maszynom" (samochodom, samolotom, rakietom i innym robotom). A kiedy już u nich okrzepnie, to i pod nasze, "cywilne" strzechy trafi (zapewne najpierw do smartfonów).

PS
Relatywnie nowym pomysłem (miałem okazję widzieć prototypy gdzieś tak koło 2010?) jest "event driven sensor", który rejestruje tylko zmiany w jasności pikseli w czasie. Przy panoramowaniu to zapewne żaden rarytas, ale - znów - np. w monitoringu/śledzeniu to ogromna zaleta.

Globalna migawka hmmm jakoś w iPhonie podczas filmowania i zdjęć nie zauważyłem tego efektu pomimo iż dla testów starałem się go wywołać a w filmach min. Produkcji hollywoodzkiej i owszem przy przejściach ten efekt zauważam.

Do tej pory nie brakowało mi GS i nie byłbym zainteresowany tym udogodnieniem jeżeli zastosowanie globalnej migawki wiązałoby się z pogorszeniem jakości. Rozumiem jednak, że dla pewnej grupy GS to rewolucja na którą czekali latami i którą na razie serwuje tylko Sony (brawo).

@Bahrd

Mylisz mnie z kimś. Nie używałem nicku Cichy.

Obawiam się, że Canon zgłaszając swoje patenty popełnił poważny błąd zapominając o:
RF 16 mm f/2.8 oraz o
RF 17 mm f/2.8
Przez to niedopatrzenie może im się posypać cała strategia produktowa...

:)
kojotek85 ... :) możesz być spokojny.
Nie taki był sens wypowiedzi Bahrd' a, choć rzeczywiście można tak odczytać "skrót myślowy"... :)
Chodziło o to że kiedyś kol. Cichy pisał, że robił zdjęcia w ledowym oświetleniu i "pasmowanie" ledowego światła było udręką.
Napisał wówczas, że migawka globalna ułatwiła by pracę fotografów w "migającym" sztucznym oświetleniu.
Zatem to tych fotografów trzeba dodać, o których pisał kiedyś Cichy, do tych, o których dziś wspomniał kojotek85. :))).

"Tak było!" - dziękuję!

O migawce elektronicznej, nie koniecznie globalnej. Uśrednianie serii.
link
i uśrednione
link
Jak ileś razy pisałem, ersatz statywu. Ale działa. W sytuacji, gdy aparat robi w sekundę 30 klatek, jest to po prostu wygodniejsze, niemal tak wygodne, jak fotografowanie telefonem :-)

Sadzac po patentach jest szansa ze bogata oferta zoomow RF-S canona moze sie powiekszyc o kolejne przelomowe konstrukcje...

w kontekście brakujących plotek o Olympusie (albo OMDS), to ma 43rumors jest 3-dniowa oferta sprzedaży różnego sprzętu tej marki po korzystnych cenach (np. E-M1 III za 792$, początkowo chyba był to nawet OM-1 w tej cenie); to sprzęt odnowiony (RECONDITIONED - ciekawe co to znaczy w praktyce?), ale z pełną gwarancją, np. PEN E-PL10 z obiektywem za 3 stówki $; nawet się skusiłem, ale to tylko w USA działa, niestety; nb. obiektywy akurat mniej interesujące w tej ofercie;

> więc najszybciej to może dadzą następcę E-P7 -który jest wciąż dostępny tylko w Japonii [PDamian]

u nas też jest - widziałem w Ceneo 2 oferty ale ponad 4 tys. PLN za coś takiego to lekka przesada IMHO; w ogóle wygląda na to, że sprzęt Olympus przynajmniej w linii PEN, faktycznie się już kończy w sprzedaży - tylko pojedyncze oferty, na Allegro w praktyce, w tym modele zabytkowe P1-2 i E-PL1 (OMD nie sprawdzałem);

wszyscy jednak wierzą, że OMDS jakiś sprzęt w najbliższym czasie zaprezentuje i wyżej opisany stan aktualny na to by wskazywał; a co będzie najpierw? obstawiałbym jednak E-PL i coś "z najwyższej półki", o czy spekuluje się na 43rumors.

Tak co do obiektywów z mocowaniem RF. Mam trzy korpusy RP R i R7. I nie widzę powodu kupowania obiektywów z mocowaniem RF. Ograniczenie. Lepiej mieć obiektywy na EF i RF. I lepiej mieć obiektyw EF z przejściówką z polarem. ŻAdny plusów dodatnich nie widzę. Jedyny mój kontakt z obiektywem 800 mm RF skończył się konkluzją, że ani ja, ani personel sklepu nie wie, jak skonfigurować sprzęt, aby robił zdjęcia ;-)

@baron13

"Lepiej mieć obiektywy na EF i RF"

Jeśli ktoś ma jeszcze jakiś korpus EF. Ja niedawno sprzedałem bez żalu 80d i mam teraz r10 i r8.


Szkieł EF używam tam gdzie nie ma odpowiedników - 300/4 i 15-85
50/1.8 sprzedałem w wersji EF a kupiłem w wersji RF. Optycznie nie widzę różnic, ale ten RF ma szybszy AF. No i nie wymaga przejściówki.

"I lepiej mieć obiektyw EF z przejściówką z polarem."

Jak ktoś używa polara to fakt - wtedy szkłą EF i przejściówka mają dużą zaletę

"Jedyny mój kontakt z obiektywem 800 mm RF skończył się konkluzją, że ani ja, ani personel sklepu nie wie, jak skonfigurować sprzęt, aby robił zdjęcia ;-)"

Zaczyna się ciekawie, napisz coś więcej.

@baron13:
"Jedyny mój kontakt z obiektywem 800 mm RF skończył się konkluzją, że ani ja, ani personel sklepu nie wie, jak skonfigurować sprzęt, aby robił zdjęcia ;-)"

Od personelu sklepu wymaga się tylko by umiał sprzedać towar. Zakłada się, że ten kto kupuje obiektyw już umie robić zdjęcia. A jeżeli nie umie to są od tego kursy. Można też pytać tu na Forum.

Tia, nic sensacyjnego, przynajmniej w porównaniu z trwającym polowaniem na (byłych?) posłów. Niestety , i tu nie spodziewam się pościgu jak za O.J Simpsonem, popcorn się nie przyda. :-( Więc, chciałem bardzo przy okazji sprawdzić, jak to-to obrazuje, czy rozmywa. Zapiąłem pod R7 i kicha. Owszem, ostrość łapało, stabilizowało jak złoto, ale duszenie spustu nic nie dawało. I od razu powiem, że(m) się nie za bardzo starał. Przez kilkanaście minut grzebałem w menu, kręciłem szarpałem, niestety, nic. Jak się nie znam, to kwestia przekręcenia, czy naciśnięcia, w ostateczności, poczytania instrukcji. Nie starałem się, bo mam 800 mm f/8,0 Samyanga i ten nawet robi jakieś focie :-)

Sklep zbyt mały. Minimalna odległość to 6 metrów. ;)

@Szabla: tam było sporo miejsca. Nie chcę podawać szczegółów, bo personelowi mogło by się oberwać, a powód był zapewne jakiś banalny.

Obstawiam opcję: "Nie rób zdjęć bez karty".

> Jeśli ktoś ma jeszcze jakiś korpus EF. Ja niedawno sprzedałem bez żalu 80d i mam teraz r10 i r8 [RobKoz]:

a ten, co kupił Twój 80d ma korpus EF; w przyrodzie nic nie ginie.

A ja, że nie była naładowana bateria.

Cholera, strasznie skomplikowane te aparaty. :D

Molon, ale jakim cudem bez baterii "ostrość łapało, stabilizowało jak złoto"?

"...skomplikowane te aparaty..."

Obiektyw też czasem potrafi nieźle zawiesić sesję, jak nie jest zdjęty dekielek.

Bahrd
"..., ale jakim cudem bez baterii "ostrość łapało, stabilizowało jak złoto"?
Okej, to stawiam na włączoną "cichą migawkę".

:D

Powodyzawieszenia stały by się istotne gdybym po pierwsze miał kasę, po drugie zdecydował się zakupić w wynalazek Cwanona. Rzecz moim zdaniem jest ostro kontrowersyjna, bo f/11. Wiem, jaki może być pomysł mistrzów z wiodącej firmy: ale przecież telefonem takich foci się nie zrobi. Tu mają rację. Pytanko, czy mając owego Samyanga 800 mm, kupienie czegoś takiego ma sens? Plus dodatni, to stabilizacja. Przy przełączeniu na ciągłą stabilizację w R7, widać, że prawdopodobnie da się zjechać z czasem ekspozycji do okolic 1/200 sekundy. W porywach jeszcze dłużej. Tak, ale mając 800 mm nawet przy genialnej stabilizacji dużo lepiej foci się ze statywu. Rozdzielczość obiektywu Canona może ybć lepsza niż Samyanga. ale nie musi. Więc? Jeśli Tusk da podwyżki, będziemy się martwić :-)

@baron13:
"Jeśli Tusk da podwyżki, będziemy się martwić :-)"

W zeszłym roku podwyżki nie miały sensu bo tylko powodowały inflację. W tym roku ma być inaczej.

@baron13:
"ale duszenie spustu nic nie dawało"

Wina Tuska :)

Baron: "Rozdzielczość obiektywu Canona może być lepsza niż Samyanga. ale nie musi."

Musi. Ten Samyang "nie ma" rozdzielczości. Poza tym w jego przypadku faktycznie bez statywu ciężko - ustawianie ostrości z ręki to liczenie na fuks (pół biedy gwiazdy, bo tam zawsze można na początku o płot oprzeć, ustawić i taśmą zalepić - ale też nie jestem pewien, czy ostrość ustawiona w temperaturze pokojowej utrzyma się po godzinie w -10°C).

> wynalazek Cwanona. Rzecz moim zdaniem jest ostro kontrowersyjna, bo f/11

taki wynalazek to będzie działać w zasadzie tylko w świetle dziennym i to raczej przy pełnym słońcu; po co w ogóle sobie tym zawracać głowę - kosztuje to ponad 4 tys. pln i swoje waży w dodatku, no i ciemne jak cholera; nie lepiej użyć korpusu APS-C i w tej cenie nabyć coś o jasności 5,6? w tym formacie pola widzenia ok. 3 st. da coś w okolicy 500 mm (Cwanon ma mniejsze APS-C), a to już sporo taniej;

jeszcze lepiej to wychodzi w m4/3 (wiem! zaraz zatakuje troll), bo np. M.Zuiko 100-400/5-6,3 jest lżejszy od Cwanona 800/11 i tylko tysiąc pln droższy, a to przecież zoom w dodatku, i to nieprzecietnej jakości optycznej; tu wybór długich tele jest wprawdzie dość ograniczony ale to na ogół przyzwoite "szkła" i nie są ciemniejsze niż f/6,8, na ogół jaśniejsze;

> Tak, ale mając 800 mm nawet przy genialnej stabilizacji dużo lepiej foci się ze statywu.

zasadniczo to racja, o ile przyjąć, że ze statywu "foci się lepiej"; IMHO poza studiem lepiej foci się jednak z ręki, ale to jak kto lubi; w każdym razie stabilizacja to jest jednak genialny wynalazek i w zajęciach foto z długim obiektywem można zejść znacznie poniżej przepisywanych niegdyś czasów granicznych;

z dobrą stabilizacją (np. Olympus E-M1 III) i obiektywem o polu widzenia ca 4 stopnie (300 mm) z ręki można robić zdjęcia nawet do 1"- chyba mi się takie zdarzyły, jak sprawdzałem teraz to 1/4 i 1/6" są ostre; sam obiektyw bez stabilizacji; z optyką typu 800 mm wg fufu nie próbowałem (w końcu o ćwiartkę mniejsze pole widzenia), ale nawet z kadrowaniem nie powinno być większego problemu; aczkolwiek utrzymać stabilny kadr w tych warunkach (np. przy serii) to zadanie w zasadzie niewykonalne;

Co ma do rzeczy m43 przy tym obiektywie?

@Szabla:
"Co ma do rzeczy m43 przy tym obiektywie?"

Nie czytałeś?

@JdG:
"jeszcze lepiej to wychodzi w m4/3 (wiem! zaraz zatakuje troll)"

Bo lepiej wychodzi, ale pewnie bardziej o tego trolla mu chodzi, bez którego nie może żyć.

Brakuje jeszcze naganiacza smartfonowego...

> Co ma do rzeczy m43 przy tym obiektywie? [Szabla]

wiedziałem, że będą problemy :( m4/3!

przecież napisałem: w APS-C i m4/3 obiektyw o takim polu widzenia jak ów Canon 800/11 można dostać w zbliżonej cenie i sporo większej jasności, co dla fotografa jest dość kluczowe (tyle "łopatologii");

pamiętasz przecież taki obrazek z podręczników fotografii z soczewką i świeczką i jej rzutem na płaszczyźnie (albo coś podobnego), który sam w sobie pozwala przeanalizować pewne problemy z zakresu relacji między ogniskową, polem obrazu i kątem widzenia;

a konsekwencje dla konstrukcji obiektywu przy mniejszej mniejszej ogniskowej przy tym samym kącie widzenia to chyba każdy już sobie wyobrazić potrafi; a jak nie to jeszcze raz polecam wspomniany rysunek (i przelicznik ogniskowa/przysłona); i o tym (min.) było w poście powyżej; to takie skomplikowane?

Nie o tym mowa. Przebieg światła w optyce i cena kompletnie innego obiektywu nie ma związku z niemożnością wyzwolenia migawki, który opisuje baron13.

Tak gwoli ścisłości, to napisałem powyższe bo zdumiał mnie ogromnie kol. *baron13* swoją próbą (nieudaną, zresztą) zaadoptowania do użytku tak dziwnego obiektywu jak ten Canon 800/11;

taki obiektyw oczywiście robi też zdjęcia, może nawet dobre, ale jednak zdecydowanie nie w każdych warunkach; dużo prościej i taniej po prostu użyć optyki na cropa (*baron13* posiada takowy, OIDP);

a nawet posunąć się do nabycia "szkła" dla m4/3, które co prawda - jeśli trzymać się 400 mm - byłoby deczko droższe niż ów Cwanon, no i trzeba by jeszcze do tego aparacik mały też nabyć - E-PL albo E-M10 (ewentualnie jakiegoś Panasonika w podobnej cenie), czyli kolejny wydatek rzędu 1,5-2,5 tys. PLN ale wyniki w postaci jakości zdjęcia i możliwości użycia byłyby (IMHO) raczej pozytywne; zawsze zresztą można nabyć sprzęt używany, lub tylko używany korpus, i wtedy wypadnie to jeszcze lepiej; no i "wagomiar" też wydatnie mniejszy;

wiem, że to przeciw "zasadom" ale w przeciwieństwie do Szabli poziom sprzedaży mnie nie martwi.

> Nie o tym mowa. Przebieg światła w optyce i cena kompletnie innego obiektywu nie ma związku z niemożnością wyzwolenia migawki, który opisuje baron13.

mnie też nie o to chodziło, sam baron13 również pisze, że to nie ten problem; chodziło o problem bardziej ogólny - radzenia sobie w warunkach, kiedy zachodzi potrzeba użycia bardzo długiej optyki (ale jeszcze nie teleskopów);

co by jednak nie powiedzieć Canom 800/5.6 za 61 tys. pln to nie jest rozwiązanie dla każdego.

Tak, a Kartagina powinna być zburzona.

to powiedział Katon, ...nie mylić, że... Canon.

Nie ma takiego tematu, w którym nie dałby się napomknąć o m43. Tylko współczuć rodzinie gdy rozmowa dotyczy zwykłych codziennych spraw.

@sosin
Jest gdzieś jakaś definicja o czym można napomknąć? Logika wskazywałaby, aby odnosić się do tematu artykułu, ale dynamika tego rodzaju forów wskazuje, że prędzej czy później od tematu się odchodzi i odbywa się dyskusja na tematy różne. Mieliśmy tu 57 komentarzy (mój jest 58.) - w jakikolwiek sposób do tematu artykułu odnosi się mniej niż 20 (naliczyłem 17). Dlaczego trzeba się 'przyczepić' do m4/3, a nie np. do różnego rodzaju 'żartów' i 'żarcików'? Nie jestem fanem pewnej niezborności i rozgadania niektórych wpisów o m43, ale to nie znaczy, aby koleżeństwo pozwalało tu sobie na bashing ze źle pojętym poczuciem wyższości.

BTW - w artykule o 'smart' lornetce pojawiły się koty bojowe, turonie i warchlaki... Z drugiej strony - jest artykuł o metodzie testowej trybu filmowego i tam komentarze są ( większości) wybitnie specjalizowane i super fajne.

JarekB: "BTW - w artykule o 'smart' lornetce pojawiły się koty bojowe, turonie i warchlaki... Z drugiej strony - jest artykuł o metodzie testowej trybu filmowego i tam komentarze są ( większości) wybitnie specjalizowane i super fajne."

"Tak się gra, jak przeciwnik pozwala" - to ponoć złota myśl trenera Górskiego. A gospodarze forum pozwalają cierpliwie na wiele (za co szczerze im dziękuję!).

PS
Skoro w sprzęcie optycznym pojawia się tu i ówdzie AI, to będę bronił wycieczek w stronę "warchlaków" - bo wolałbym, żeby - moim zdaniem nieuchronne - rozczarowanie ograniczeniami obecnych narzędzi AI nastąpiło prędzej niż później. I najlepiej bez strat w ludziach spowodowanych tym tylko, że jednemu z drugim inżynierowi wydaje się, że "u niego działa".

Aparat z fotografem jest znacznie mniej groźny od kamery w samochodzie - więc pytanie jak np. zachowa się samochód na autopilocie jeśli będę jechał rowerem w lewo mając dwa warchlaki (na ramie i w bagażniku) tyłem do kierunku jazdy? Rozpozna najpierw mnie (i prawidłowo oszacuje w którą stronę jadę), czy rozpozna najpierw jednego, potem drugiego warchlaka i uzna, że biegnie w przeciwnym kierunku?

Jako przykład można poprosić BING Creatora (czyli DALEE-ileśtam) o "realistyczne zdjęcie czopków i pręcików w ludzkim oku" [ link ] - jak widać, u "niego" też działa.

Artykuł o testowaniu trybu filmowego (czy jak by to woleli fotografowie: "o testowaniu migawki elektronicznej") oczywiście jest bardzo ciekawy - tym bardziej przydałaby się możliwość "polubiania" - czy to artykułów, czy komentarzy.

@Bahrd
Mam wrażenie, że starasz się szukać w mojej przydługiej wypowiedzi tego, czego tam nie ma. Nie krytykowałem różnorodności podejmowanych tematów (nawet jeżeli sa to heheszki o warchlakach), ale nieznośnej maniery częsci koleżeństwa, aby uprawiać bashing związany tylko z tym, że ktoś produkuje przydługie wypowiedzi wplatając tam informację o formacie, który tej części koleżeństwa się nie podoba. jeszcze gorsze jest, gdy do tego bashingu dołączane są zgryźliwe (bądź - zwyczajnie chamskie) ataki ad personam.

BTW - możliwością 'polubienia' artykułu/komentarza jest napisanie stosownego komentarza z wyrazami uznania ;-)

W ustalaniu poziomu kwalifikacji dla menadżerów jest, miedzy innymi, taki kazus do rozwiązania:

Jest czterech specjalistów:
1. pracowity, kompetentny
2. leniwy, kompetentny
3. pracowity idiota
4. leniwy idiota
Kogo trzeba zwolnić natychmiast?
-----------------------------------------------

Motocyklistę. :D

JarekB: "BTW - możliwością 'polubienia' artykułu/komentarza jest napisanie stosownego komentarza z wyrazami uznania ;-)"

Słuszna uwaga.



Molon, ja oczywiście nie wiem, ale czy rozwiązanie nie zależy od rodzaju projektu, nad którym się właśnie pracuje?

No w sumie....bardzo interesująca uwaga! .
Rozbiłeś system. Kudos.
Prawidłowa odpowiedź według klucza, to: 3. pracowitego idioty.
Logika działania uzasadniona jest minimalizacją strat.

Szabla oblał !
a, nie ...chociaż w sumie też może mieć rację.

A widzieliście to!:
link
wow

Spryciule! Piękne!

@JarekB:
"Dlaczego trzeba się 'przyczepić' do m4/3, a nie np. do różnego rodzaju 'żartów' i 'żarcików'?"

Nikt się nie czepia do m4/3 jako takiego. Chodzi o to, że @JdG tak pisze o m4/3, że staje się to z czasem upierdliwe. Chociaż jest na to sposób, pomijać te wypowiedzi zamiast czytać i krytykować co kończy się wyzwiskami od trolli itd.

@Negatyw
Coraz częściej za odpowiedź wystarczy mi cytowanie samego siebie, mocno liczę na to, że nie wpadnę przez to w samouwielbienie. Otóż 'Nie jestem fanem pewnej niezborności i rozgadania niektórych wpisów o m43, ale to nie znaczy, aby koleżeństwo pozwalało tu sobie na bashing ze źle pojętym poczuciem wyższości.'

Gwoli ścisłości - dalszej dyskusji z Tobą w tej sprawie nie podejmę.

Wszystko zależy co kto uważa za wyższość. Napisanie, że powierzchnia matrycy FF jest większa niż powierzchnia matrycy m4/3 to poczucie wyższości? Pamiętam jak @JdG napisał, że różnica powierzchni matrycy 44x33 mm i FF to przepaść a w innym wątku dzień wcześniej, że różnica powierzchni matrycy FF i m4/3 jest nieznaczna. No i w zasadzie wszystkie dyskusje sprowadzają się do tego problemu gdzie jest przepaść a gdzie różnice są nieznaczne lub ich nie ma. Albo (cytuję @JdG z pamięci): "szumy na wysokim ISO nie zależą od wielkości matrycy tylko od ilości światła".

Baron: "Nie starałem się, bo mam 800 mm f/8,0 Samyanga i ten nawet robi jakieś focie :-)"

A mój nie chce z R50. Trzeba zakleić styki?

PS
Nie ostrzy też jak złoto i nie stabilizuje... ;) Ale wskaźnik ekspozycji działa.

Zapewne już sprawdziłeś, ale jedynie przychodzi mi do głowy "zwolnij migawkę bez obiektywu".

Dzięki!
Szukałem tej opcji tam, gdzie jej nie było...

Szukałeś w Zenicie?

:D

Nie - ale w desperacji byłbym gotów...
W lustrzankach 6D/70D nie mam takiej opcji, a w 1D Mk III tylko możliwość ustawienia w aparacie wartości przysłony bez komunikacji z obiektywem.

Wez pigulke, wez pigulke. :D:D

Chodzi mi o taka wspolczesna, w pliku..

W sumie, to ktoś już sprawdził, co się stanie, gdy weźmie na raz czerwoną i niebieską (chodzi mi o taką "klasyczną", w blisterze)?

PS
Baronie, jest jeszcze jedna zaleta tych 800mm od Canona: ma gwint na szybkozłączkę. Samyangową 800mm - mimo, że relatywnie krótka i lekka - to jednak może bagnet albo gwint w aparacie nieco nadwerężyć (mam dodatkowo "konwerter" x2).