Raport CIPA - maj 2023
Organizacja CIPA opublikowała kolejny ze swoich comiesięcznych raportów dotyczących dostaw aparatów cyfrowych i obiektywów. Maj bieżącego roku przyniósł zarówno wzrosty, jak i wyhamowanie.
Łączne dostawy aparatów w maju wyniosły 708 tys. sztuk, co stanowi zauważalną poprawę w porównaniu do maja 2022 oraz do kwietnia 2023, kiedy to dostarczono odpowiednio 637.3 tys. oraz 652.5 urządzeń. Niewiele też zabrakło do wyrównania wyniku z maja 2021, kiedy dostawy wyniosły 711.4 tys. sztuk.
![]() |
Wyraźny wzrost widzimy również w przypadku urządzeń z wymienną optyką. Osiągnięta w maju liczba 548.4 tys. dostarczonych sztuk to nie tylko zauważalnie więcej niż rok wcześniej (w maju 2022 dostarczono 467.4 tys. aparatów z wymienną optyką), ale też jest to wynik lepszy, niż udało się zanotować w jakimkolwiek miesiącu 2021 roku.
![]() |
Niewielki wzrost widzimy także w przypadku kompaktów, ale trudno uznać przejście ze 146.8 tys. na 159.6 tys. sztuk za znaczącą zmianę. Być może w kolejnych miesiącach coś się w tym segmencie w końcu ruszy dzięki niedawnym premierom w segmencie kompaktów. O ile w przypadku aparatów Phase One XC czy Leica Q3 raczej nie spodziewamy się dużych wolumenów sprzedaży, o tyle Sony ZV-1 II może nieco poprawić widoczne poniżej statystyki.
![]() |
Dość nietypowo wygląda natomiast sytuacja w przypadku dostaw obiektywów. Po bardzo dynamicznych wzrostach od początku roku, te nagle wyhamowały i wręcz nieco spadły (w maju dostarczono 827.3 tys. sztuk, podczas gdy w kwietniu było to 829.8 tys.). Być może późna wiosna po prostu nie jest z jakiegoś powodu dobrą porą na kupowanie optyki.
![]() |
Dane z najnowszego raportu są dostępne na stronie organizacji CIPA.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Czyli podsumowując okres od stycznia do maja w porównaniu z rokiem ubiegłym wychodzi, że:
- aparaty kompaktowe -10,51%
- obiektywy -5,18%
- aparaty z wymienną optyką +1,88% !!!
- ogółem -1,44%
A do tego to jest tylko liczba dostarczonych aparatów. Biorąc pod uwagę, że średnia cena aparatu idzie w górę i marża na sprzedanej sztuce zapewne też, to podejrzewam, że zyski z tych dostaw rosną bardziej znacząco, niż sama liczba korpusów.
Amadi: Podejrzewam, że wśród czytelników tego forum mało jest akcjonariuszy Canona, Nikona i Sony, jeśli w ogóle jacyś są. Więc informacja ich zyskach dla niewielu miałaby jakąkolwiek wartość ;)) A jeśli już ktoś się interesuje ile zarobili właściciele tych firm, to trzeba spojrzeć na roczne sprawozdania finansowe.
@ad1216
Zyski są dla nas - jako uzytkowników - bardzo ważne. Tylko one dają szansę, że branża będzie istniała.
BTW - spróbuj zajrzeć do sprawozdania rocznego (przykładowo Sony) i znajdź sprzedaż/zysk realizowany na sprzęcie fotograficznym.
@amadi
Rozważając wzrosty marży trzeba uwzględnić nie tylko rosnącą cenę sprzętu (aparatów/obiektywów), ale i rosnące koszty produkcji. Inflacja dotyka wszystkich, aczkolwiek w różny sposób.
Ja nie wierzę, że Canon w ciągu dwóch lat sprzedał 270 milionów aparatów i obiektywów łącznie.
@towner
link
Moj ulubiony ranking. Odbicie spadającego kota czy cos się wydarzyło pozytywnego o czym nie wiem?
Pod koniec marca, na okoliczność tegorocznej CP+, przedstawiciele wszystkich producentów sie wypowiadali, poszukaj tych wywiadów, tam jest trochę sugestii. Z tych wykresów można też wyciagnąć trochę wniosków. Dla tej akurat branży wyhamowanie spadków, a nawet osiągnięcie pewnychwzrostów ject bardzo pozytywne. Za miesiąc będziemy wiedzieć więcej, a za dwa jeszcze więcej ;-)
@handlowiecupc
"Moj ulubiony ranking. Odbicie spadającego kota"
Odbicie kota trwające rok? To musiałby być bardzo sprężysty kot :-)
"czy cos się wydarzyło pozytywnego o czym nie wiem?"
Canon w zeszłym roku w końcu pokazał RF-S a w tym roku wczesną wiosną w końcu aparaty te (R7 i R10) osiągnęły sensowną dostępność w sklepach i ceny.
W tym roku pokazali R50 i ten już obecnie jest poniżej 4k za zestaw z kitowym szkłem. Do tego jeszcze 300zł cashback'u. Jeśli uwzględnimy inflację to tanio jak nigdy.
Inni producenci tez nie próżnują. Od wczesnej wiosny w zasadzie wszyscy mają nieustanne promocje. Drugi pozytywny bodziec oprócz ceny to podróże. Po latach pandemii i zeszłym roku pod znakiem wojny ten rok zapowiada się dużo lepiej. Więcej podróży to więcej osób kupujących aparaty. Nawet jeśli na autobus pełen turystów dziś aparat z wymienna optyką ma tylko jeden lub dwóch to przy tysiącach autobusów więcej daje to też tysiące sprzedanych aparatów.
W zeszłym oku byłem na tygodniowej objazdówce Chorwacji. Na jakieś 50 osób były trzy aparaty z wymienna optyka i jeden kompakt. Reszta fotografowała telefonami.
Amadi: "...średnia cena aparatu idzie w górę i marża na sprzedanej sztuce zapewne też, to podejrzewam, że zyski z tych dostaw rosną bardziej znacząco, niż sama liczba korpusów."
Nie jest tak...ponieważ produkcja "przeniosła się" (który to już raz?) z Chin do Japonii, również wzrost kosztów energii to nie jest tylko polski problem i kwestia produkcji elektroniki skomplikowała się z powodów zbrojeniowych.
W zasadzie można powiedzieć, że podwyżki cen konsumenckich nie odpowiadają wzrostowi kosztów w biznesie obrazowania. Firmy dokładają z zysków innych działalności, które były dochodowe w pandemii.
Nikon pozbył się "problemu" maszyn litograficznych do produkcji chipów.
@molon_labe
Masz może linki do jakichkolwiek raportów, które potwierdzałyby tezę, że zyski są mniejsze, że pokrywają inne działy pokrywają zmniejszone zyski z produkcji fotograficznej? Sprawdziłem raport roczny Sony za 2022 i z tamtejszych danych nic nie wynika - wszystko jest wrzucone do worka 'Imaging and sensing solutions', gdzie zysk jest większy, ale nie wiadomo w jakim segmencie. Z czasów Olympusa pamiętam, że sektor foto przynosił straty przez kilka lat z rzędu, aż został sprzedany.