Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Chciałbym zauważyć, że Sony wygrał tylko i wyłącznie dlatego, bo dostał aż 4 punkty za DUŻO! No chyba, że jest jakieś wytlumaczenie tego, iż aparat dostaje 10 punktow w skali 8 stopniowej...
No właśnie ciekawe to. Chociaż Sony filmy i zdjęcia robi super to 10 pkt na 8? To tak jak dawanie 6 na studiach....
18 lipca 2011, 22:09
Chyba mały Error przy Panasonic Lumix DMC-FT3 Autor podaje że cena aparatu to 1992 zł. Można go jednak bez problemu kupić w Fotojoker za 1281 zł. Ceny z Ceneo od 1273 zł do 1571 zł (z 18.07.2011). Zastanawia mnie czy to tylko błąd czy celowe działanie
cszyszka - no bylo, rok temu nie ocenialismy funkcji specjalnych, a dwa lata temu nie bylo ocen za eksploatacje. test sie rozszerza, doszly testy w jeziorze, wiec punktacja tez ewoluuje.
Obecie dla wiekszosci osob szukajacych kompaktu tryb filmowy jest rownie wazny co jakosc zdjec. kiedys byl to tylko dodatek, teraz kompakt ma zastepowac tez kamere.
trzeba tez pamietac, ze punktacja jest zawsze rzecza dosc subiektywna, dlatego w tescie przedstawiamy wszelkie za i przeciw a kazdy moze zrobic wlasny ranking, wg wlasnych wag, ktory moze sie okazac zupelnie odwrotny do naszego.
To w sumie OK. Ważne, że jest tabelka i każdy może sobie ustalić co jest dla niego najważniejsze. Wśród czołowej trójki kolejność może się zmienić przy niewielkiej zmianie priorytetów.
Soniacz dostał 0 punktów za użytkowanie pod wodą... Ale i tak wygrał w teście aparatów podwodnych - nie szukam tu żadnej teorii spiskowej ale to jednak lekko bez sensu jest....?
Testy aut terenowych tez czasem wygrywaja samochody najmniej wygodne ktore za to przejada przez kazde bloto. To ze sony dostal 0 punktow za uzytkowanie pod woda nie zmienia faktu ze mozna nim tam robic zdjecia i krecic filmy i to jak sie okazalo najlepszej jakosci. Stad zwyciestwo. Jezeli uwazasz ze nie jest zasluzone podnies skale za uzytkowanie do 10 punktow pozostawiajac mu zero a spadnie na 3 miejsce. Punktacja nie jest wyrocznia a jedynie propozycja oceny.
fafniak, to jest bardzo proste - 99% konsumentów którzy wogóle spróbują robić zdjecia podwodne zamoczy ten aparat na głębokość nie większą od swojego wzrostu - czyli od kilkudziesięciu centymetrów, do półtora - dwóch metrów, najczęściej poprostu cały czas stąpając po dnie. Im brak przycisków nie będzie przeszkadzał.
Ależ ja to wszystko rozumiem - łacznie z tym że 90% zanurzy ten aparat na głębokość max 1m ;) Natomiast z drugiej strony wiem także jak ważna jest możliwośc zmian nastaw pod wodą. Miałem jeden czy dwa razy możliwosc pływania z kamerą.. chodzi mi o to że wybór redakcji bez żadnego "ALE" padł na soniacza. Ok. Jakby było napisane - "wybór redakcji ze względu na obrazek" - sony - "ze względu na całokształt - " panasonic I proszę nie piszcie mi że testy robicie dla inteligentnych - bo wiele razy już mieliśmy przykłady że wybór redakcji vs punktacja vs tekst testu dla czytających nei mają znaczenia - liczy się to co redakcja napisze w podsumowaniu/wybór redakcji ;)
fafniak - filmy z panasa byly zle podlinkowane. juz poprawilem wiec powinno wszystko dzialac
wybor nie padl bez rzadnego ale. po prostu byla punktacja, sony zdobyl punktow najwiecej i to jest wlasnie kryterium przyznawania wyroznienia. poza tym punktacja jest jawna wiec chyba wszystko jest przejrzyste i klarowne
PANOWIE Z OPTYCZNE SZKODA ŻE TAK PÓŹNO POKAZAŁ SIĘ TEN TEST.....
W tamtym roku kupiłem koszmar pod tytułem WP10. Zdjęcia kiepskie, obsługa taka sobie, kręci filmy w HD niby do 5 m (przy około 3 m przeciekał), ale na wakacyjny wypad do 700 zł aparat się sprawdził ;) .... W tym roku dysponowałem pożyczonym TX10 koszmarna obsługa dotykowy ekran nieporozumienie - wiecznie brudny ekran od palców olejki na plaży etc... ekran zarysowałem przyklejonym ziarenkiem piasku :(. Pod wodą przy słońcu nic nie widać coś mi się udało zrobić ale rewelacji nie ma. Filmy i zdjęcia na powierzchni ok.
Test jak test ( kompaktów) - wszyscy walczą a wygrywa tradycyjnie panaSonyc ;) choć w tym roku rzeczywiście zabawne jest że wygrywa go najgorzej się użytkujący po wodą ( jak - teoretyzuje - nowy SLT lub jakiś nex będzie miał najlepszą rozdzielczość/jakość obrazka to nie zostanie zgnojony za brak przycisków i ergonomie ... ? ) A żeby nie było że jestem taki czepialski - to dlaczego test wakacyjnych kompaktów w połowie lata ? ;) Przecież takie wodoodporne cudeńka bardzo nam się by przydał w ostatnich tygodniach ...
A poza ty to od 2 tygodni wszyscy czekamy na jakiś "porządny" test porządnego szkiełka po którym będzie się można wreszcie przykładnie pokłócić :)
Ja osobiście wybierałem pomiędzy SONY TX10 a Panasonic’iem FT3, oba jako jedyne mają tryb filmowy Full HD. Ostatecznie odrzuciłem FT3 z powodu pionowych białych linii, które pojawiają się przy filmowaniu tym aparatem pod ostre światło (tzw. vertical smear), co powoduje, że z FT3 nie uda się ładnie sfilmować np. zachodu słońca. W TX10 tego artefaktu nie ma – inna matryca. TX10 ma też szerszy kąt widzenia obiektywu (dla mnie jest to ważniejsze niż minimalnie większy zoom). Ale SONY TX10 też ma wady, które zauważyłem już podczas użytkowania: (1) tylko automatyczny balans bieli przy filmowaniu, który np. w lesie gubi się i mamy często ujęcia, w których zmienia się kolorystyka – koszmar przy montażu, (2) korekta ekspozycji w trybie filmowym nie jest zapamiętywana i po wyłączeniu i ponownym włączeniu aparatu trzeba ją na nowo ustawiać. (3) po zanurzeniu w wodzie i potem kręceniu poza wodą, przez kilka godzin mikrofon daje delikatny, ale wyraźnie słyszalny szum. Nie wiem jak te sprawy wyglądają w Panasonic’u, ale przydałby się update firmware’u w TX10 usuwający przynajmniej dwie pierwsze wady. Ja kupiłem aparat wodoodporny nie do robienia zdjęć i filmów podczas nurkowania, ale do swobodnego użytkowania na kajakach (również ujęcia podwodne) albo w deszczu. Wytrzymałość, lekkość i uniwersalność aparatów wodoodpornych jest niezastąpiona na ostrzejszych wyjazdach turystycznych. Sony TX10 daje to przy zachowaniu bardzo dobrej jakość zdjęć i filmów.
W Auchan Szczecin Panasonic Lumix DMC-FT10 kosztuje 650zł, w EuroAGD 759zł i to jest dla mnie górna granica kosztów aparatu do zrobienia kilku zdjęć na plaży lub podczas taplania się w morzu. Olbrzymia większość zdjęć i tak będzie robiona na powierzchni (w przypadku moich dzieci). Wielką zaletą tych aparatów jest ich odporność na upadek, może nawet ważniejszą od dużej wodoodporności do np 10m. Przy ekspedycyjnym (lub w małych dziecięcych dłoniach) sposobie użytkowania trzeba liczyć się z częstą wymianą sprzętu - piasek, rysy, odpryski, pęknięcia i co warte uwzględnienia - olbrzymi postęp producentów w konstruowaniu nowych modeli. Najlepiej pokazuje to porównanie testów z 2010 i obecnego. To nie jest sprzęt na kilka lat. Z zupełnie innej beczki Panasoniki i Sony z tego testu są piękne i to w krańcowo różny sposób :)
@Szabla: właśnie - dobre zdjęcia, dobra punktacja. Mam TX-7 "do torebki" (nie jest podwodny, ale to ta sama seria) i wiem, że pod wodą (bez ekranu dotykowego!) może być trudny w użyciu. Panasonic jest lepszym kompromisem, ale z nazwy kompromis oznacza, że pewne rzeczy wychodzą ciut gorzej - jak widać jest wśród nich bardzo solidna, ale nienajlepsza kolorystyka i jakość.
Niezależnie uważam, że podwodne Sony TX są raczej do zanurzenia/chlapania/pływania/snorkelingu (co zresztą wyraźnie sugeruje 3/5m), bo są obudowy podwodne (do 40m) do serii T (w tym niepodwodnych) w przyzwoitej cenie (700zł?) umożliwiające pełną obsługę z flashem, filmami, panoramą, trybami etc. przy nurkowaniu z akwalungiem. Zobaczycie obudowę, zrozumiecie: link
@Lianna Obudowa faktycznie ciekawa i funkcjonalna - no i te 40metrów. Obsługa zooma, flasha, macro i trybu film/foto, ale do menu nie ma dostępu. Czyli najważniejsze zarzuty z testu nawet w obudowie podwodnej są aktualne. Rewelacyjny cyngiel spustu.
Nie jestem fanem Sony, ale jako fotograf potrafię wybaczyć problemy z obsługą na korzyść wyższej jakości zdjęć
@Robert Kalak: może w TX-10 jest inaczej (a w instrukcji takich drobiazgów nie pokazują :/ ), ale w TX-7 mam w trybie filmowym w podręcznym menu WB (+ możliwość wrzucenia na wybieranie z głównego ekranu). Fakt, że korekta ekspozycji i WB wracają do 0/auto po wyłączeniu; ewentualnie można wyłączyć automatyczne wyłączanie aparatu, ale nie zawsze ma to sens. Jeśli nie ma tej opcji w TX-10, to nastąpił solidny regres w funkcjonalności, szkoda, uważałam serię TX za solidne kamery w przebraniu aparatu.
Nie, dostęp jest, do menu (chociaż ono się trochę zmienia, wiem, bo mam tę obudowę) poprzez klawisze z boków ekranu - więc ten zarzut zupełnie odpada.
19 lipca 2011, 11:57
SONY - kupiłem synkowi model wcześniejszy, który fizycznie nie różni się od testowanego. Dwa minusy: 1.) słaba bateria, 2.) z ruchomej osłony złuszczyła się kolorowa folia ozdobna. Poza tym fajna zabawka dla dzieci. Polecam zwłaszcza specjalny tryb Easy, który ukrywa większość funkcji i staje się super zabawką nawet dla 4 latka.
19 lipca 2011, 12:01
Wg mnie aparaty wodoodporne do 5m nie powinny być testowane przez nurków. To są aparaty na basen, na plażę itp.
...w linkach, które podałam można kliknąć "zdjęcia" pod głównym zdjęciem - jest widok z tyłu obudowy, widać pasek, osłonę przeciwsłoneczną ekranu i przyciski z boku. Hmmm, sprawdziłam, to menu nie daje dostępu do ISO (jest auto), korekty ekspozycji i nie daje WB jako takiego, ale przełączanie trybów zawiera zdjęcia podwodne, plażę, śnieg, filmy, filmy podwodne i iAuto, więc chyba rozsądny komplet ustawień kolorystycznych. Możliwe jednak, że to różni się w zależności od aparatu, bo jeśli Robert Kalak potwierdzi, że nie ma np. WB, to może tegoroczna seria ma inaczej, chociaż w zmianę w funkcjach podwodnych trochę wątpię, właśnie ze względu na obudowy.
Jeżeli chodzi o kręcenie filmów to w TX10 ręcznie WB można wybrać tylko w trybie wysokiej czułości, i trybie podwodnym. W trybie inteligentnym i we wszystkich innych (pejzaż, plaża, śnieg itd.) jest tylko AWB. Ja filmuję głównie w trybie pejzażu, bo nie ma wtedy problemu z gubieniem ostrości podczas kręcenia ujęcia, szczególnie przy zoomowaniu. W trybie pejzażu aparat ma ostrość ustawioną od ok. 0,5 metra do nieskończoności, co jest idealne dla znakomitej większości ujęć. Tylko ten AWB….
Mam Panasa FT2 od roku (praktycznie to samo co FT3) i aparat jest super - przed zakupem zastanawiałem się na Sony ale odstraszyło (po chwilowej zabawie) mnie to menu dotykowe które go praktycznie zdyskwalifikowało .... Ważna uwaga - pod wodą dla obsługi soniego zabraknie ręki a w panasie można wiele zrobić kciukiem - i to może mieć duże znaczenie . Proponuję pobawić się każdym z aparatów przed zakupem i nie polegać do końca testom.
Mam tx10 prawie dwóch miesięcy. Zalety czysto fizyczne to małe gabaryty i waga, wyraźny i kontrastowy ekran o dużej rozdzielczości, udaroodporność (nie testowałem) i wodoodporność (testowałem, m.in dla tej cech go kupiłem), szeroki kąt obiektywu, łatwa nawigacja po dotykowym ekranie, bezgłośny zoom (przy filmach to bardzo ważne), stabilizacja optyczna (ale..., czytaj dalej), szybkość reakcji na spust migawki. Zalety funkcjonalne to nade wszystko fantastyczne filmy, świetne panoramy, dość dobrze radząca sobie inteligentna automatyka, możliwość szybkiej zmiany EV i WB, niskie szumy (ale kosztem szczegółów).
Wady fizyczne to nie najlepsze usytuowanie obiektywu (łatwo zasłonić palcem i przy okazji umazać), niezbyt responsywny ekran dotykowy, który ponadto czasem można niechcący trącić uruchamiając jakąś funkcję, niezbyt wydajna stabilizacja w video (porównując do tej w kamerach, ale to też kwestia innego, mniej stabilnego niż w kamerach uchwytu), dość wolne włączanie aparatu i praca menu, brak ściagacza przy dołączonym sznureczku, bardzo słaba bateria (radzę kupić zapasową). Wady funkcjonlne to nade wszystko dość przeciętna ostrość zdjęć (agresywna odszumianie już przy małym ISO zżera szczegóły), nieco za jaskrawe kolory, słaba praca AWB przy świele żarowym.
Podsumowując - kompaktowy elegancki a jednocześnie wytrzymały aparat, który mogę zawsze mieć ze sobą, zabrać na basen (i do basenu), do knajpy i na każdy wyjazd, kręcący genialne filmy i z fajnymi efektami fotograficznymi (panorama, panorama i jeszcze raz panorama) i przyzwoitą jakością fotografii także w nieco gorszym świetle. Mogę z czystym sumieniem polecić.
Dodam swoje 3 grosze ... tzn 3D grosze : Wlasnie jestesmy po nawodnym tescie Panasonica i Sony vs Fuji. Zdjecia byly ogladane na 51" plazmie Samsunga. Zdecydowanym i jednoglosnym zwyciesca testu martewj natury (bo oczywiscie jednoobiektywowe aparaty do zdjecie dynzmicznych 3D sie nie nadaja wcale) zostal PANASONIC !!!! warto to wiedziec bo coraz czesciej trudno kupic dobry TV bez funkcji 3D.
20 lipca 2011, 00:33
Zdjęcia z Panasonica zdecydowanie najlepsze. To potwierdza, że im więcej megapikseli w kompakcie tym gorzej. Sony z 16 Mpix to już przegięcie.
Jednak największym rozczarowaniem jest fuji. Tej ciapkowatej papki po prostu nie da się oglądać.
Czy ktoś z Was lub z redakcji mógłby mi doradzić czy warto dokładać te 200-300zł to FT3 czy lepiej kupić starszego FT2. Z tego co czytałem, GPS w FT3 dość długo łapie Fix'a albo wcale... a poza tym to bez tego mogę żyć, a głębokościomierz, na który czekałem działa niedokładnie. Czy są większe różnice za które warto dopłacić?
Zmienilem FT1 na FT3. Zdecydowanie warto. GPS u mnie dziala zadowalajaco. Pierwsze "szukanie" troche trwa ale potem jak zlapieregion jest juz lepiej, znacznie lepiej niz w Sony HX...V. Nie mam TX ale porownywalem FT3 do HX7V z ta sama matryca co TX10. Zdjecia ogladane na ekranie 50" plazmy (nie wchodze w ogladanie zdjecie pixel-pixel) wygladaly lepiej a niektore wrecz duzo lepiej z panasonica. Brak panoramy w FT3 swiadomie pominolem bo mam w NEXie. Potrzebowalem aparat na kajaki na Rospude i tutaj swietnie FT1 sie w ub latach spisywal a teraz dojda jeszcze znaczki GPSa oraz ... wskazowki o zalamaniu pogody. Jesli na jeziorze nagle zaczyna sie zmieniac wysokosc (obliczana z cisnienia) oznacza ze beda KLOPOTY! Kiedys to zauwazylem na Garminie (tym z cisnieniomierzem) i sprawdzilo sie dosc szybko. Zdjecia #D jak pisalem tez sa po prostu 3D. Na razie zdjecia 3D z Sony jeszcze nie sa kompatybilne z TV (nie ma jak ich odtworzyc zeby sie przesuwaly wiec zajmuja waski pasek w TV a panasonica zajmuja caly ekran tak jak powinno byc - moze kiedys na innym TV 3D z sony tez odpala) Niestety filmy z FT3 mimo ze sa full HD i szczegolow im nie brakujei mimo ze w tescie pisze 50i nie sa jednak wzrokowo te same 50i jak z HX7V. raczej mysle ze tak jak we wszystkich innych aparatach jest to 50i przerabiuane z tego co wyrzuca natywnie matryca czyli 30p. W Sony (nie wiem czy TX10 tez) HX7V filmy maja pelne 60p przerabiane na 50i i nie ma tej "stroboskopowatosci" ktora kroluje we WSZYSTKICH innych aparatach. Na razie chyba nikt z matrycy nie wypuszcza 60p poza sony HX9V. Oczywiscie jesli kreci sie ze statywu tego nie widac ale ... kto kreci takim aparacikiem ze statywu?
Tez tak robilem i tez nie wychodza tak ladne jakj w Panasonicu. Koncepcja jest inna. Sony zeby zrobic 16:9 potrzebuje kilkunastu zdjec z aparatu w pionie a Panasonic 16:9 robi tradycyjnie w poziomie wiec wystarcza 2 dobre zdjecia - chyba algorytmy ma prostrze i przez to skuteczniejsze. Czekam na kabel HDMI do HX7V bo niestety dostepne na runku maja za gruby dziubek obudowy wokolo metalu (pasuja do HX5V do HX9V ale nie do HX7V ktory gniazdo HDMI ma osadzone dosc gleboko). Na razie nie znalazlem w zadnym MM pasujacego kabelka. Wiec nie widzialem jeszcze panoram 3D puszczanych z aparatu na TV.
Borat | 2011-07-20 00:33:03...............Jednak największym rozczarowaniem jest fuji.Tej ciapkowatej papki po prostu nie da się oglądać.
Nie masz racji. Pod woda jest inny swiat. jesli dla kogos cena Pi S jest zaporowa to Fuji wystarczy. Kiedys pieknego rekina pstrykonolem jednorazowka Fuji na film. Malo co widac bylo na zdjeciu ale satysfakcja ogromna z posiadania wlasnej fotki rekna. chcialbym zeby wtedy miec choc 1/10 tej jakosci ktora ma teraz Fuji. Uwazam ze kazdym aparatem zrobi sie lepsze zdjecie niz nie biorac aparatu pod wode wcale. niezbyt odkrywcze ale bardzo prawdziwe Czasem jest tak ze jesli kogos stac na nurkowanie w egipcie powinien tez miec jeszcze te kilka stowek zeby dolozyc do P S czy O. Ale czasem jest wlasnie odwrotnie budzet jest tak na sile podopinany ze tych kilku stowek braknie i wtedy Fuji porobi tez piekne zdjecia. Ja juz napewno nigdy nie wejde do wody bez aparatu.
Ja mam FT3 od 3 tygodni i jestem zadowolony. Chociaż jak kupiłem go i przeczytałem instrukcję to trochę sie przestraszyłem :) Czepiacie sie że SONY wygrał chociaż dostał 0 za funkcjonalność pod wodą a po co mu funkcjonalność skoro robi najlepsze fotki i filmy. FT3 przegrał bo w teście GPS nie złapał sygnału ja akurat nie mam problemów z GPS w Polsce łapie sygnał nawet w domu i na urlopie na Rodos też nie miałem żadnych problemów.
z testu wynika że FT3 gorzej sobie radzi z głębokościami do 3m (a głębiej chyba nie będę się zapuszczał) i chciałbym zapytać, który z aparatów jest lepszy pod tym kątem oraz o porównanie jakości filmów w FT2 i FT3 (pomijam fakt rozdzielczości, bardziej interesowała by mnie jakość obrazu)
Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam fotoamator
LORDBELIAL - ft3 ma taka sama kolorystyke zdjec jak ft2. ale po prostu nowszy model zostal za to bardziej skrytykowany niz poprzedni, gdyz panasonic od prawie 3 lat nie potrafi tego poprawic, a konkurencja poszla pod tym wzgledem do przodu.
za ft2 przemawia nizsza cena, wygodne kolo wyboru trybow i dodawany w zestawie ochraniacz silikonowy za ft3 natomiast lepsza jakosc zdjec i zdecydowanie lepsza jakosc filmow.
ja osobiscie gdybym mial wybierac mieszy ft2 i ft3 to bym wybral ft3, ale dlatego ze daje mozliwosc zanurzenia do 12 m (co dla ciebie jest bez znaczenia), no i jednak filmy wygladaja duzo lepiej. kolorystyka zdjec na malych glebokosciach jest tak samo slaba w jednym i drugim.
Szczerze dziękuję za poświęcony czas i bardzo przydatną opinię. Sam nie byłem w stanie się zdecydować. Planowałem kupić FT2 ze względu na opinię z zeszłego roku oraz silikonowe pudełko.
Witam, wczoraj nabyłem lumixa ft3 i zauważyłem jedno niepokojące "zachowanie". Tj jak się nim potrząśnie nawet delikatnie jak nie jest włączony to coś w nim stuka, wydaje mi się,że w okolicach optyki. Gdy włączam aparat przestaje stukać. Czy to jest normalne ? Czy ktoś też się z tym spotkał, bo wg. mnie to nie jest normalne ?
u mnie tez stuka. Ale wszystko jest ok wiec oznacza ze te typy tak maja. Ja zdecydowanie wole FT3 za te kilka zlotych wiecej jest GPS i 3D oraz filmy HD ale NIESTETY jeszcze nie w 50kl/sek a tylko 30kl/sek z matrycy przerabiane na 50i.
GPS dziala w Dubaju, Bahrajnie. W Egipcie nie bylem ale napewno wlacze w samolocie jak bede wracal. Moze armia US miala jakies manewry kolo Egiptu w czasie waszego urlopu i zablokowali sygnal?
Jesli mowimy o GPS to satelity sa wojskowe i moga sobie je blokowac bo sa ich. Wcale bym sie nie zdziwil gdyby to robili swiadomie na bliskim wschodzie. Satelity Glonas czy jakos tak wspolne przedsiewziecie Eurokomuny i Rosji na razie chyba nie dziala od kiedy jeden z waznych staleitow skanuje dno Pacyfiku. Raczej jednak to byl jakis bug w aparacie bo dzis wypuscili aktualizacje do GPSa do wszystkich Panasonicow.
Mam już FT3 kilka dni. Jest szybki, rzeczywiście gdy jest wyłączony lub gdy jest w trybie przeglądania zdjęć, przy poruszaniu aparatem coś grzechocze w środku(pewnie optyka). Stabilizacja obrazu na moje czucie całkiem zgrabnie działa. Tak jak redakcja pisała aparat gubi ostrość przy filmach np w trakcie pieszej wędrówki. Zaskoczyło mnie że na kartę SDHC class4 nagrałem pełne HD. Brakuje mi w aparacie możliwości zmiany mocy lampy błyskowej oraz silikonowego pokrowca jak w FT2. Aparat ma gwarantowaną przez producenta wodoszczelność do 12m H2O ciśnienia statycznego na 60min (woda słodka i słona w przypadku innych płynów nie jest udzielana gwarancja). Z drugiej strony producent przestrzega przed ciśnieniem dynamicznym oraz temp np pod wodospadem, ślizgawkach w aquaparku lub jakuzzi itd.
Zabawny jest sposób sprawdzania czy aparat spełnia normę mówiącym o tym że wytrzymuje upadek na dyktę o gr. 3cm z 2m wysokości. Mianowicie wg instrukcji jeśli jeden z grupy 5 aparatów przejdzie test zrzucania na każdy róg i krawędź to uznaje się że dany typ aparatu przeszedł test :). Dalej można przeczytać że po upadku producent nie udziela gwarancji wodoszczelności (co wydaje się oczywiste) oraz że nie gwarantuje się wodoszczelności przy tem wyższych od 40st C (ze względu na rozszerzalność obudowy)
Używałem DMC-FT3 przez wakacje. Jakość zdjęć - bardzo dobra, automatyka i programy tematyczne pozwalają na wykonanie dużego odsetka prawidłowych zdjęć. Obsługa aparatu jest wygodna i intuicyjna. Używałem go w różnych warunkach - bez problemów eksploatacyjnych. GPS - dramat. Bardzo długo się kalibruje po większej zmianie miejsca, Funkcja w menu ustaw GPS "ponowne pozycjonowanie" nie powoduje uaktualnienia pozycji, dopiero można to zrobić poprzez funkcję ustaw GPS/Status/Info/Aktualizacja - ale czasami też bez skutku. Nazwy miejsc - przypadkowe i chyba komercyjne - np podaje hotel a nie ważny zabytek w pobliżu, w Polsce baza danych bardzo uboga, brak wg instrukcji możliwości aktualizacji bazy punktów. Niestety, póki co nie można dokupić akumulatora - oryginalnych w sklepach foto nie ma, nieoryginalne podobno nie działają z aktualnym oprogramowaniem aparatu, który się "zawiesza". Generalnie aparat jest fajniejszy niż mój poprzedni Olympusy 770 SW i 790 SW (ale to już historia). Nawiasem mówiąc w jednym odpadło pokrętło sterujące, w drugim przy niewielkim upadku pękł lekko wyświetlacz - spowodowało to w obydwu przypadkach rozszczelnienie się aparatów.
Witam nie wiem, czy to mój monitor, czy mam oczopląs ale na wszystkich przykładach filmów z Sony widzę na wszystkich kantach pozime linie w czasie ruchu obiektu lub aparatu!
Witam, mam pytanie do kogoś z redakcji. Na kiedy (i czy w ogóle) przewidujecie "Test aparatów podwodnych 2012" gdyż chciałbym do wakacji kupić tego typu aparat i nie wiem czy warto kupić Lumix DMC-FT3 czy może dopłacić trochę i kupić Lumix DMC-FT4.
Wg mnie warto chocby z powodu timelapsa. Swietna funkcja do lapania burz zwlaszcza w wodoodpornej wersji. Mam tylko nadzieje ze ta funkcja nie bedzie kulawa jak w Canonie i bedzie sie dalo ustawic wiecej zdjec niz 99 a czas nie dluzsy niz 10sek miedzy zdjeciami.
Bardzo wiec prosze o test timelapsa - ile zdjec mozna zaprogramowac i w jakim minimalnym /max odstepie. Moze tez przy okazji test baterii - ile takich zdjec wytrzyma. Do tego jeszcze filmy - czy naprawde kreci 60fps czy tylko zapisuje 60fps z 30kl matrycy?
***s*** - tak funkcja TLM jest niezmiernie ciekawa, jestem właśnie na etapie robienia ruchomego wózka (dolly motion) (na razie w wersji bardzo uproszczonej) do tego typu filmików, ale raczej będzie on dedykowany do mojej lustrzanki gdyż ma ona większe możliwości. Ale oczywiście funkcja w Lumiksie przyda się w miejscach gdzie nie będę mógł zabrać lustrzanki ze sobą.
Moja narzeczona widziała wczoraj FT3 za 999zł brutto - kusząca cena która może się nie powtórzyć, gdyż model powoli znika z rynku. Mogę żałować, jeżeli technicy Panasonica np. nic zmienili w odwzorowaniu kolorów na niewielkich głębokościach. Bo wydanie 300-400zł więcej tylko za funkcję TLM (bez większej poprawy innych parametrów) będzie w moim mniemaniu stratą kasy.
sprawdz jeszcze filmowanie. FT3 niestety nagrywa 50i ale "przetworzone" z matrycy ktora "podaje" tylko 30kl/sek progresywnie. Co w domowych warunkach krecenia objawia sie "stroboskopem". Nowe czujniki Sony i Panasonica (ale nie wiem czy FT4 tez) zczytuja juz obraz 60/sek wiec AVCHD 50i jest juz prawidlowo komponowany z wiekszej ilosci klatek zamiast z mniejszej. Wideo wyglada wtedy lepiej niz z wiekszosci kamer video.
rolech | 2012-04-04 09:28:35 multi-mix - test bedzie opublikowany w maju, tak wiec przed wakacjami zdazysz kupic.
Już końcówka maja, a test się jeszcze nie pojawił (chyba że coś przeoczyłem). Czy mógłbym prosić zweryfikowanie terminu kiedy test zostanie opublikowany?
Niestety z podwodniakow przyzwoicie filmuje tylko Sony Tx20 i Tx200 (60fps) - niestety dosc plytko pod woda.
Panasonic ma juz gotowe aparty filmujace 60fps ale jeszcze chyba nie jest to Ft4 (przynajmniej nikt o tym nie pisze a ja go w rece jeszcze nie mialem) . Wiec albo kamera albo obudowa do panasa lub sony albo ...czekac.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Chciałbym zauważyć, że Sony wygrał tylko i wyłącznie dlatego, bo dostał aż 4 punkty za DUŻO! No chyba, że jest jakieś wytlumaczenie tego, iż aparat dostaje 10 punktow w skali 8 stopniowej...
No właśnie ciekawe to. Chociaż Sony filmy i zdjęcia robi super to 10 pkt na 8? To tak jak dawanie 6 na studiach....
Chyba mały Error przy Panasonic Lumix DMC-FT3 Autor podaje że cena aparatu to 1992 zł. Można go jednak bez problemu kupić w Fotojoker za 1281 zł. Ceny z Ceneo od 1273 zł do 1571 zł (z 18.07.2011). Zastanawia mnie czy to tylko błąd czy celowe działanie
Filmy powinny mieć skalę do 10, a nie do 8. Już poprawiamy. I to dotyczyło nie tylko Sony, ale Panasa także, bo za filmy na powierzchni dostał 9.
panasonic dostal 9, w tej samej skali. Filmy byly oceniane od 0 do 10, a ja po prostu nie zmienilem starej skali i stad cale zamieszanie.
Rok temu za filmy było max 8pkt.
I tak bym nie wybrał aparatu który w użytkowaniu pod wodą jest koszmarny. Szkoda że temu Panasonicowi nie działa GPS bo robi najładniejsze zdjęcia.
cszyszka - no bylo, rok temu nie ocenialismy funkcji specjalnych, a dwa lata temu nie bylo ocen za eksploatacje. test sie rozszerza, doszly testy w jeziorze, wiec punktacja tez ewoluuje.
Obecie dla wiekszosci osob szukajacych kompaktu tryb filmowy jest rownie wazny co jakosc zdjec. kiedys byl to tylko dodatek, teraz kompakt ma zastepowac tez kamere.
trzeba tez pamietac, ze punktacja jest zawsze rzecza dosc subiektywna, dlatego w tescie przedstawiamy wszelkie za i przeciw a kazdy moze zrobic wlasny ranking, wg wlasnych wag, ktory moze sie okazac zupelnie odwrotny do naszego.
No i cała moja teoria spiskowa o punktacji właśnie legła w gruzach. Jak ja się pozbieram.
A w soniaczu podoba mi się to że nie wygląda jak aparat podwodny :)
Jak dostanę, to nie sprzedam.
To w sumie OK. Ważne, że jest tabelka i każdy może sobie ustalić co jest dla niego najważniejsze. Wśród czołowej trójki kolejność może się zmienić przy niewielkiej zmianie priorytetów.
Nie dodałem wcześniej. Ciekawy test ! Dzięki.
Soniacz dostał 0 punktów za użytkowanie pod wodą...
Ale i tak wygrał w teście aparatów podwodnych - nie szukam tu żadnej teorii spiskowej ale to jednak lekko bez sensu jest....?
Testy aut terenowych tez czasem wygrywaja samochody najmniej wygodne ktore za to przejada przez kazde bloto.
To ze sony dostal 0 punktow za uzytkowanie pod woda nie zmienia faktu ze mozna nim tam robic zdjecia i krecic filmy i to jak sie okazalo najlepszej jakosci. Stad zwyciestwo. Jezeli uwazasz ze nie jest zasluzone podnies skale za uzytkowanie do 10 punktow pozostawiajac mu zero a spadnie na 3 miejsce. Punktacja nie jest wyrocznia a jedynie propozycja oceny.
fafniak, to jest bardzo proste - 99% konsumentów którzy wogóle spróbują robić zdjecia podwodne zamoczy ten aparat na głębokość nie większą od swojego wzrostu - czyli od kilkudziesięciu centymetrów, do półtora - dwóch metrów, najczęściej poprostu cały czas stąpając po dnie. Im brak przycisków nie będzie przeszkadzał.
Zdjęcia na powierzchni to jakaś tragedia choć z drugiej strony 16 MPix np: w sony to już przesada
Ależ ja to wszystko rozumiem - łacznie z tym że 90% zanurzy ten aparat na głębokość max 1m ;)
Natomiast z drugiej strony wiem także jak ważna jest możliwośc zmian nastaw pod wodą. Miałem jeden czy dwa razy możliwosc pływania z kamerą..
chodzi mi o to że wybór redakcji bez żadnego "ALE" padł na soniacza. Ok. Jakby było napisane - "wybór redakcji ze względu na obrazek" - sony - "ze względu na całokształt - " panasonic
I proszę nie piszcie mi że testy robicie dla inteligentnych - bo wiele razy już mieliśmy przykłady że wybór redakcji vs punktacja vs tekst testu dla czytających nei mają znaczenia - liczy się to co redakcja napisze w podsumowaniu/wybór redakcji ;)
I chyba cos nei tak z filmikami - cholerka dostaje cały czas komunikat "internal server error"
fafniak - filmy z panasa byly zle podlinkowane. juz poprawilem wiec powinno wszystko dzialac
wybor nie padl bez rzadnego ale. po prostu byla punktacja, sony zdobyl punktow najwiecej i to jest wlasnie kryterium przyznawania wyroznienia. poza tym punktacja jest jawna wiec chyba wszystko jest przejrzyste i klarowne
No Fuji coraz lepiej... Każdy kolejny aparat = coraz gorsza jakośc zdjęć...
PANOWIE Z OPTYCZNE SZKODA ŻE TAK PÓŹNO POKAZAŁ SIĘ TEN TEST.....
W tamtym roku kupiłem koszmar pod tytułem WP10. Zdjęcia kiepskie, obsługa taka sobie, kręci filmy w HD niby do 5 m (przy około 3 m przeciekał), ale na wakacyjny wypad do 700 zł aparat się sprawdził ;) .... W tym roku dysponowałem pożyczonym TX10 koszmarna obsługa dotykowy ekran nieporozumienie - wiecznie brudny ekran od palców olejki na plaży etc... ekran zarysowałem przyklejonym ziarenkiem piasku :(. Pod wodą przy słońcu nic nie widać coś mi się udało zrobić ale rewelacji nie ma. Filmy i zdjęcia na powierzchni ok.
Test jak test ( kompaktów) - wszyscy walczą a wygrywa tradycyjnie panaSonyc ;) choć w tym roku rzeczywiście zabawne jest że wygrywa go najgorzej się użytkujący po wodą
( jak - teoretyzuje - nowy SLT lub jakiś nex będzie miał najlepszą rozdzielczość/jakość obrazka to nie zostanie zgnojony za brak przycisków i ergonomie ... ? )
A żeby nie było że jestem taki czepialski - to dlaczego test wakacyjnych kompaktów w połowie lata ? ;) Przecież takie wodoodporne cudeńka bardzo nam się by przydał w ostatnich tygodniach ...
A poza ty to od 2 tygodni wszyscy czekamy na jakiś "porządny" test porządnego szkiełka po którym będzie się można wreszcie przykładnie pokłócić :)
A czy sensem fotografowania nie jest zdjęcie? :)
Ja osobiście wybierałem pomiędzy SONY TX10 a Panasonic’iem FT3, oba jako jedyne mają tryb filmowy Full HD. Ostatecznie odrzuciłem FT3 z powodu pionowych białych linii, które pojawiają się przy filmowaniu tym aparatem pod ostre światło (tzw. vertical smear), co powoduje, że z FT3 nie uda się ładnie sfilmować np. zachodu słońca. W TX10 tego artefaktu nie ma – inna matryca. TX10 ma też szerszy kąt widzenia obiektywu (dla mnie jest to ważniejsze niż minimalnie większy zoom). Ale SONY TX10 też ma wady, które zauważyłem już podczas użytkowania: (1) tylko automatyczny balans bieli przy filmowaniu, który np. w lesie gubi się i mamy często ujęcia, w których zmienia się kolorystyka – koszmar przy montażu, (2) korekta ekspozycji w trybie filmowym nie jest zapamiętywana i po wyłączeniu i ponownym włączeniu aparatu trzeba ją na nowo ustawiać. (3) po zanurzeniu w wodzie i potem kręceniu poza wodą, przez kilka godzin mikrofon daje delikatny, ale wyraźnie słyszalny szum. Nie wiem jak te sprawy wyglądają w Panasonic’u, ale przydałby się update firmware’u w TX10 usuwający przynajmniej dwie pierwsze wady.
Ja kupiłem aparat wodoodporny nie do robienia zdjęć i filmów podczas nurkowania, ale do swobodnego użytkowania na kajakach (również ujęcia podwodne) albo w deszczu. Wytrzymałość, lekkość i uniwersalność aparatów wodoodpornych jest niezastąpiona na ostrzejszych wyjazdach turystycznych. Sony TX10 daje to przy zachowaniu bardzo dobrej jakość zdjęć i filmów.
W Auchan Szczecin Panasonic Lumix DMC-FT10 kosztuje 650zł, w EuroAGD 759zł i to jest dla mnie górna granica kosztów aparatu do zrobienia kilku zdjęć na plaży lub podczas taplania się w morzu.
Olbrzymia większość zdjęć i tak będzie robiona na powierzchni (w przypadku moich dzieci).
Wielką zaletą tych aparatów jest ich odporność na upadek, może nawet ważniejszą od dużej wodoodporności do np 10m.
Przy ekspedycyjnym (lub w małych dziecięcych dłoniach) sposobie użytkowania trzeba liczyć się z częstą wymianą sprzętu - piasek, rysy, odpryski, pęknięcia i co warte uwzględnienia - olbrzymi postęp producentów w konstruowaniu nowych modeli. Najlepiej pokazuje to porównanie testów z 2010 i obecnego. To nie jest sprzęt na kilka lat.
Z zupełnie innej beczki Panasoniki i Sony z tego testu są piękne i to w krańcowo różny sposób :)
@Szabla: właśnie - dobre zdjęcia, dobra punktacja. Mam TX-7 "do torebki" (nie jest podwodny, ale to ta sama seria) i wiem, że pod wodą (bez ekranu dotykowego!) może być trudny w użyciu. Panasonic jest lepszym kompromisem, ale z nazwy kompromis oznacza, że pewne rzeczy wychodzą ciut gorzej - jak widać jest wśród nich bardzo solidna, ale nienajlepsza kolorystyka i jakość.
Niezależnie uważam, że podwodne Sony TX są raczej do zanurzenia/chlapania/pływania/snorkelingu (co zresztą wyraźnie sugeruje 3/5m), bo są obudowy podwodne (do 40m) do serii T (w tym niepodwodnych) w przyzwoitej cenie (700zł?) umożliwiające pełną obsługę z flashem, filmami, panoramą, trybami etc. przy nurkowaniu z akwalungiem. Zobaczycie obudowę, zrozumiecie:
link
ucięło końcówkę:
link
- do modeli 2009/2010
link
- do TX-10
@Lianna
Obudowa faktycznie ciekawa i funkcjonalna - no i te 40metrów.
Obsługa zooma, flasha, macro i trybu film/foto, ale do menu nie ma dostępu.
Czyli najważniejsze zarzuty z testu nawet w obudowie podwodnej są aktualne.
Rewelacyjny cyngiel spustu.
Nie jestem fanem Sony, ale jako fotograf potrafię wybaczyć problemy z obsługą na korzyść wyższej jakości zdjęć
@Robert Kalak:
może w TX-10 jest inaczej (a w instrukcji takich drobiazgów nie pokazują :/ ), ale w TX-7 mam w trybie filmowym w podręcznym menu WB (+ możliwość wrzucenia na wybieranie z głównego ekranu). Fakt, że korekta ekspozycji i WB wracają do 0/auto po wyłączeniu; ewentualnie można wyłączyć automatyczne wyłączanie aparatu, ale nie zawsze ma to sens.
Jeśli nie ma tej opcji w TX-10, to nastąpił solidny regres w funkcjonalności, szkoda, uważałam serię TX za solidne kamery w przebraniu aparatu.
Nie, dostęp jest, do menu (chociaż ono się trochę zmienia, wiem, bo mam tę obudowę) poprzez klawisze z boków ekranu - więc ten zarzut zupełnie odpada.
SONY - kupiłem synkowi model wcześniejszy, który fizycznie nie różni się od testowanego. Dwa minusy: 1.) słaba bateria, 2.) z ruchomej osłony złuszczyła się kolorowa folia ozdobna. Poza tym fajna zabawka dla dzieci. Polecam zwłaszcza specjalny tryb Easy, który ukrywa większość funkcji i staje się super zabawką nawet dla 4 latka.
Wg mnie aparaty wodoodporne do 5m nie powinny być testowane przez nurków. To są aparaty na basen, na plażę itp.
...w linkach, które podałam można kliknąć "zdjęcia" pod głównym zdjęciem - jest widok z tyłu obudowy, widać pasek, osłonę przeciwsłoneczną ekranu i przyciski z boku.
Hmmm, sprawdziłam, to menu nie daje dostępu do ISO (jest auto), korekty ekspozycji i nie daje WB jako takiego, ale przełączanie trybów zawiera zdjęcia podwodne, plażę, śnieg, filmy, filmy podwodne i iAuto, więc chyba rozsądny komplet ustawień kolorystycznych. Możliwe jednak, że to różni się w zależności od aparatu, bo jeśli Robert Kalak potwierdzi, że nie ma np. WB, to może tegoroczna seria ma inaczej, chociaż w zmianę w funkcjach podwodnych trochę wątpię, właśnie ze względu na obudowy.
Jeżeli chodzi o kręcenie filmów to w TX10 ręcznie WB można wybrać tylko w trybie wysokiej czułości, i trybie podwodnym. W trybie inteligentnym i we wszystkich innych (pejzaż, plaża, śnieg itd.) jest tylko AWB. Ja filmuję głównie w trybie pejzażu, bo nie ma wtedy problemu z gubieniem ostrości podczas kręcenia ujęcia, szczególnie przy zoomowaniu. W trybie pejzażu aparat ma ostrość ustawioną od ok. 0,5 metra do nieskończoności, co jest idealne dla znakomitej większości ujęć. Tylko ten AWB….
Mam Panasa FT2 od roku (praktycznie to samo co FT3) i aparat jest super - przed zakupem zastanawiałem się na Sony ale odstraszyło (po chwilowej zabawie) mnie to menu dotykowe które go praktycznie zdyskwalifikowało ....
Ważna uwaga - pod wodą dla obsługi soniego zabraknie ręki a w panasie można wiele zrobić kciukiem
- i to może mieć duże znaczenie .
Proponuję pobawić się każdym z aparatów przed zakupem i nie polegać do końca testom.
czytaliscie to? ... link
Domino - W końcu może coś się zacznie dziać, bo nudą wiało :-)
Mam tx10 prawie dwóch miesięcy. Zalety czysto fizyczne to małe gabaryty i waga, wyraźny i kontrastowy ekran o dużej rozdzielczości, udaroodporność (nie testowałem) i wodoodporność (testowałem, m.in dla tej cech go kupiłem), szeroki kąt obiektywu, łatwa nawigacja po dotykowym ekranie, bezgłośny zoom (przy filmach to bardzo ważne), stabilizacja optyczna (ale..., czytaj dalej), szybkość reakcji na spust migawki. Zalety funkcjonalne to nade wszystko fantastyczne filmy, świetne panoramy, dość dobrze radząca sobie inteligentna automatyka, możliwość szybkiej zmiany EV i WB, niskie szumy (ale kosztem szczegółów).
Wady fizyczne to nie najlepsze usytuowanie obiektywu (łatwo zasłonić palcem i przy okazji umazać), niezbyt responsywny ekran dotykowy, który ponadto czasem można niechcący trącić uruchamiając jakąś funkcję, niezbyt wydajna stabilizacja w video (porównując do tej w kamerach, ale to też kwestia innego, mniej stabilnego niż w kamerach uchwytu), dość wolne włączanie aparatu i praca menu, brak ściagacza przy dołączonym sznureczku, bardzo słaba bateria (radzę kupić zapasową). Wady funkcjonlne to nade wszystko dość przeciętna ostrość zdjęć (agresywna odszumianie już przy małym ISO zżera szczegóły), nieco za jaskrawe kolory, słaba praca AWB przy świele żarowym.
Podsumowując - kompaktowy elegancki a jednocześnie wytrzymały aparat, który mogę zawsze mieć ze sobą, zabrać na basen (i do basenu), do knajpy i na każdy wyjazd, kręcący genialne filmy i z fajnymi efektami fotograficznymi (panorama, panorama i jeszcze raz panorama) i przyzwoitą jakością fotografii także w nieco gorszym świetle. Mogę z czystym sumieniem polecić.
Dodam swoje 3 grosze ... tzn 3D grosze :
Wlasnie jestesmy po nawodnym tescie Panasonica i Sony vs Fuji.
Zdjecia byly ogladane na 51" plazmie Samsunga. Zdecydowanym i jednoglosnym zwyciesca testu martewj natury (bo oczywiscie jednoobiektywowe aparaty do zdjecie dynzmicznych 3D sie nie nadaja wcale) zostal PANASONIC !!!! warto to wiedziec bo coraz czesciej trudno kupic dobry TV bez funkcji 3D.
Zdjęcia z Panasonica zdecydowanie najlepsze.
To potwierdza, że im więcej megapikseli w kompakcie tym gorzej.
Sony z 16 Mpix to już przegięcie.
Jednak największym rozczarowaniem jest fuji.
Tej ciapkowatej papki po prostu nie da się oglądać.
Czy ktoś z Was lub z redakcji mógłby mi doradzić czy warto dokładać te 200-300zł to FT3 czy lepiej kupić starszego FT2.
Z tego co czytałem, GPS w FT3 dość długo łapie Fix'a albo wcale... a poza tym to bez tego mogę żyć, a głębokościomierz, na który czekałem działa niedokładnie. Czy są większe różnice za które warto dopłacić?
Zmienilem FT1 na FT3. Zdecydowanie warto. GPS u mnie dziala zadowalajaco. Pierwsze "szukanie" troche trwa ale potem jak zlapieregion jest juz lepiej, znacznie lepiej niz w Sony HX...V.
Nie mam TX ale porownywalem FT3 do HX7V z ta sama matryca co TX10. Zdjecia ogladane na ekranie 50" plazmy (nie wchodze w ogladanie zdjecie pixel-pixel) wygladaly lepiej a niektore wrecz duzo lepiej z panasonica. Brak panoramy w FT3 swiadomie pominolem bo mam w NEXie. Potrzebowalem aparat na kajaki na Rospude i tutaj swietnie FT1 sie w ub latach spisywal a teraz dojda jeszcze znaczki GPSa oraz ... wskazowki o zalamaniu pogody. Jesli na jeziorze nagle zaczyna sie zmieniac wysokosc (obliczana z cisnienia) oznacza ze beda KLOPOTY! Kiedys to zauwazylem na Garminie (tym z cisnieniomierzem) i sprawdzilo sie dosc szybko. Zdjecia #D jak pisalem tez sa po prostu 3D. Na razie zdjecia 3D z Sony jeszcze nie sa kompatybilne z TV (nie ma jak ich odtworzyc zeby sie przesuwaly wiec zajmuja waski pasek w TV a panasonica zajmuja caly ekran tak jak powinno byc - moze kiedys na innym TV 3D z sony tez odpala)
Niestety filmy z FT3 mimo ze sa full HD i szczegolow im nie brakujei mimo ze w tescie pisze 50i nie sa jednak wzrokowo te same 50i jak z HX7V. raczej mysle ze tak jak we wszystkich innych aparatach jest to 50i przerabiuane z tego co wyrzuca natywnie matryca czyli 30p. W Sony (nie wiem czy TX10 tez) HX7V filmy maja pelne 60p przerabiane na 50i i nie ma tej "stroboskopowatosci" ktora kroluje we WSZYSTKICH innych aparatach. Na razie chyba nikt z matrycy nie wypuszcza 60p poza sony HX9V. Oczywiscie jesli kreci sie ze statywu tego nie widac ale ... kto kreci takim aparacikiem ze statywu?
Zdjęcia 3D z Sony nie muszą być robione w postaci wąskiego paska panoramy. Jest tam również opcja zdjęć 3D w proporcjach 16:9. Nic trudnego. :)
Tez tak robilem i tez nie wychodza tak ladne jakj w Panasonicu. Koncepcja jest inna. Sony zeby zrobic 16:9 potrzebuje kilkunastu zdjec z aparatu w pionie a Panasonic 16:9 robi tradycyjnie w poziomie wiec wystarcza 2 dobre zdjecia - chyba algorytmy ma prostrze i przez to skuteczniejsze. Czekam na kabel HDMI do HX7V bo niestety dostepne na runku maja za gruby dziubek obudowy wokolo metalu (pasuja do HX5V do HX9V ale nie do HX7V ktory gniazdo HDMI ma osadzone dosc gleboko). Na razie nie znalazlem w zadnym MM pasujacego kabelka. Wiec nie widzialem jeszcze panoram 3D puszczanych z aparatu na TV.
Borat | 2011-07-20 00:33:03...............Jednak największym rozczarowaniem jest fuji.Tej ciapkowatej papki po prostu nie da się oglądać.
Nie masz racji. Pod woda jest inny swiat. jesli dla kogos cena Pi S jest zaporowa to Fuji wystarczy. Kiedys pieknego rekina pstrykonolem jednorazowka Fuji na film. Malo co widac bylo na zdjeciu ale satysfakcja ogromna z posiadania wlasnej fotki rekna. chcialbym zeby wtedy miec choc 1/10 tej jakosci ktora ma teraz Fuji. Uwazam ze kazdym aparatem zrobi sie lepsze zdjecie niz nie biorac aparatu pod wode wcale. niezbyt odkrywcze ale bardzo prawdziwe Czasem jest tak ze jesli kogos stac na nurkowanie w egipcie powinien tez miec jeszcze te kilka stowek zeby dolozyc do P S czy O. Ale czasem jest wlasnie odwrotnie budzet jest tak na sile podopinany ze tych kilku stowek braknie i wtedy Fuji porobi tez piekne zdjecia. Ja juz napewno nigdy nie wejde do wody bez aparatu.
Efekt 3D złożony z kilkunastu zdjęć jest jednak lepszy niż z dwóch - gdy wygląda jak symulacja 2D->3D realizowana przez telewizor 3D.
Ja mam FT3 od 3 tygodni i jestem zadowolony. Chociaż jak kupiłem go i przeczytałem instrukcję to trochę sie przestraszyłem :) Czepiacie sie że SONY wygrał chociaż dostał 0 za funkcjonalność pod wodą a po co mu funkcjonalność skoro robi najlepsze fotki i filmy. FT3 przegrał bo w teście GPS nie złapał sygnału ja akurat nie mam problemów z GPS w Polsce łapie sygnał nawet w domu i na urlopie na Rodos też nie miałem żadnych problemów.
Przyłączam się do pytania użytkownika "afoka"
CO KUPIĆ FT2 czy FT3?
z testu wynika że FT3 gorzej sobie radzi z głębokościami do 3m (a głębiej chyba nie będę się zapuszczał) i chciałbym zapytać, który z aparatów jest lepszy pod tym kątem oraz o porównanie jakości filmów w FT2 i FT3 (pomijam fakt rozdzielczości, bardziej interesowała by mnie jakość obrazu)
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
fotoamator
LORDBELIAL - ft3 ma taka sama kolorystyke zdjec jak ft2. ale po prostu nowszy model zostal za to bardziej skrytykowany niz poprzedni, gdyz panasonic od prawie 3 lat nie potrafi tego poprawic, a konkurencja poszla pod tym wzgledem do przodu.
za ft2 przemawia nizsza cena, wygodne kolo wyboru trybow i dodawany w zestawie ochraniacz silikonowy
za ft3 natomiast lepsza jakosc zdjec i zdecydowanie lepsza jakosc filmow.
ja osobiscie gdybym mial wybierac mieszy ft2 i ft3 to bym wybral ft3, ale dlatego ze daje mozliwosc zanurzenia do 12 m (co dla ciebie jest bez znaczenia), no i jednak filmy wygladaja duzo lepiej. kolorystyka zdjec na malych glebokosciach jest tak samo slaba w jednym i drugim.
Szczerze dziękuję za poświęcony czas i bardzo przydatną opinię.
Sam nie byłem w stanie się zdecydować. Planowałem kupić FT2 ze względu na opinię z zeszłego roku oraz silikonowe pudełko.
Pozdrawiam serdecznie
fotoamator LB
Witam, wczoraj nabyłem lumixa ft3 i zauważyłem jedno niepokojące "zachowanie". Tj jak się nim potrząśnie nawet delikatnie jak nie jest włączony to coś w nim stuka, wydaje mi się,że w okolicach optyki. Gdy włączam aparat przestaje stukać. Czy to jest normalne ? Czy ktoś też się z tym spotkał, bo wg. mnie to nie jest normalne ?
u mnie tez stuka. Ale wszystko jest ok wiec oznacza ze te typy tak maja. Ja zdecydowanie wole FT3 za te kilka zlotych wiecej jest GPS i 3D oraz filmy HD ale NIESTETY jeszcze nie w 50kl/sek a tylko 30kl/sek z matrycy przerabiane na 50i.
GPS dziala w Dubaju, Bahrajnie. W Egipcie nie bylem ale napewno wlacze w samolocie jak bede wracal. Moze armia US miala jakies manewry kolo Egiptu w czasie waszego urlopu i zablokowali sygnal?
Zablokowali satelity GPS??
Jesli mowimy o GPS to satelity sa wojskowe i moga sobie je blokowac bo sa ich. Wcale bym sie nie zdziwil gdyby to robili swiadomie na bliskim wschodzie. Satelity Glonas czy jakos tak wspolne przedsiewziecie Eurokomuny i Rosji na razie chyba nie dziala od kiedy jeden z waznych staleitow skanuje dno Pacyfiku.
Raczej jednak to byl jakis bug w aparacie bo dzis wypuscili aktualizacje do GPSa do wszystkich Panasonicow.
Wiecie może gdzie mógłby kupić w Polsce panasonica FT3 z silikonowym etui ? Albo samo etui. Za granicą dają w zestawie.
Materiał nagrany Sony DSC-TX10 link
Mam już FT3 kilka dni. Jest szybki, rzeczywiście gdy jest wyłączony lub gdy jest w trybie przeglądania zdjęć, przy poruszaniu aparatem coś grzechocze w środku(pewnie optyka). Stabilizacja obrazu na moje czucie całkiem zgrabnie działa. Tak jak redakcja pisała aparat gubi ostrość przy filmach np w trakcie pieszej wędrówki. Zaskoczyło mnie że na kartę SDHC class4 nagrałem pełne HD.
Brakuje mi w aparacie możliwości zmiany mocy lampy błyskowej oraz silikonowego pokrowca jak w FT2.
Aparat ma gwarantowaną przez producenta wodoszczelność do 12m H2O ciśnienia statycznego na 60min (woda słodka i słona w przypadku innych płynów nie jest udzielana gwarancja). Z drugiej strony producent przestrzega przed ciśnieniem dynamicznym oraz temp np pod wodospadem, ślizgawkach w aquaparku lub jakuzzi itd.
Zabawny jest sposób sprawdzania czy aparat spełnia normę mówiącym o tym że wytrzymuje upadek na dyktę o gr. 3cm z 2m wysokości. Mianowicie wg instrukcji jeśli jeden z grupy 5 aparatów przejdzie test zrzucania na każdy róg i krawędź to uznaje się że dany typ aparatu przeszedł test :). Dalej można przeczytać że po upadku producent nie udziela gwarancji wodoszczelności (co wydaje się oczywiste) oraz że nie gwarantuje się wodoszczelności przy tem wyższych od 40st C (ze względu na rozszerzalność obudowy)
Pozdrawiam
Używałem DMC-FT3 przez wakacje. Jakość zdjęć - bardzo dobra, automatyka i programy tematyczne pozwalają na wykonanie dużego odsetka prawidłowych zdjęć. Obsługa aparatu jest wygodna i intuicyjna.
Używałem go w różnych warunkach - bez problemów eksploatacyjnych.
GPS - dramat. Bardzo długo się kalibruje po większej zmianie miejsca, Funkcja w menu ustaw GPS "ponowne pozycjonowanie" nie powoduje uaktualnienia pozycji, dopiero można to zrobić poprzez funkcję ustaw GPS/Status/Info/Aktualizacja - ale czasami też bez skutku. Nazwy miejsc - przypadkowe i chyba komercyjne - np podaje hotel a nie ważny zabytek w pobliżu, w Polsce baza danych bardzo uboga, brak wg instrukcji możliwości aktualizacji bazy punktów.
Niestety, póki co nie można dokupić akumulatora - oryginalnych w sklepach foto nie ma, nieoryginalne podobno nie działają z aktualnym oprogramowaniem aparatu, który się "zawiesza".
Generalnie aparat jest fajniejszy niż mój poprzedni Olympusy 770 SW i 790 SW (ale to już historia). Nawiasem mówiąc w jednym odpadło pokrętło sterujące, w drugim przy niewielkim upadku pękł lekko wyświetlacz - spowodowało to w obydwu przypadkach rozszczelnienie się aparatów.
Pozdrawiam
Witam
nie wiem, czy to mój monitor, czy mam oczopląs ale na wszystkich przykładach filmów z Sony widzę na wszystkich kantach pozime linie w czasie ruchu obiektu lub aparatu!
Josef Maas, to powinno rozwiązać problem - link
Witam,
mam pytanie do kogoś z redakcji. Na kiedy (i czy w ogóle) przewidujecie "Test aparatów podwodnych 2012" gdyż chciałbym do wakacji kupić tego typu aparat i nie wiem czy warto kupić Lumix DMC-FT3 czy może dopłacić trochę i kupić Lumix DMC-FT4.
pozdrawiam
Wg mnie warto chocby z powodu timelapsa. Swietna funkcja do lapania burz zwlaszcza w wodoodpornej wersji. Mam tylko nadzieje ze ta funkcja nie bedzie kulawa jak w Canonie i bedzie sie dalo ustawic wiecej zdjec niz 99 a czas nie dluzsy niz 10sek miedzy zdjeciami.
multi-mix - test bedzie opublikowany w maju, tak wiec przed wakacjami zdazysz kupic.
Bardzo wiec prosze o test timelapsa - ile zdjec mozna zaprogramowac i w jakim minimalnym /max odstepie. Moze tez przy okazji test baterii - ile takich zdjec wytrzyma.
Do tego jeszcze filmy - czy naprawde kreci 60fps czy tylko zapisuje 60fps z 30kl matrycy?
Pięknie dziękuję za odpowiedzi.
Z niecierpliwością czekam na test :)
***s*** - tak funkcja TLM jest niezmiernie ciekawa, jestem właśnie na etapie robienia ruchomego wózka (dolly motion) (na razie w wersji bardzo uproszczonej) do tego typu filmików, ale raczej będzie on dedykowany do mojej lustrzanki gdyż ma ona większe możliwości. Ale oczywiście funkcja w Lumiksie przyda się w miejscach gdzie nie będę mógł zabrać lustrzanki ze sobą.
Moja narzeczona widziała wczoraj FT3 za 999zł brutto - kusząca cena która może się nie powtórzyć, gdyż model powoli znika z rynku. Mogę żałować, jeżeli technicy Panasonica np. nic zmienili w odwzorowaniu kolorów na niewielkich głębokościach. Bo wydanie 300-400zł więcej tylko za funkcję TLM (bez większej poprawy innych parametrów) będzie w moim mniemaniu stratą kasy.
sprawdz jeszcze filmowanie. FT3 niestety nagrywa 50i ale "przetworzone" z matrycy ktora "podaje" tylko 30kl/sek progresywnie. Co w domowych warunkach krecenia objawia sie "stroboskopem". Nowe czujniki Sony i Panasonica (ale nie wiem czy FT4 tez) zczytuja juz obraz 60/sek wiec AVCHD 50i jest juz prawidlowo komponowany z wiekszej ilosci klatek zamiast z mniejszej. Wideo wyglada wtedy lepiej niz z wiekszosci kamer video.
Best Rugged Compact Camera: PENTAX Optio WG-2
tego chyba nikt się nie spodziewał - z niecierpliwością czekam na tegoroczny test podwodniaków
zapomniałem dodać skąd informacje zaczerpnięte: link
multi-mix, najpiękniejsze podsumowanie odnośnie organizacji TIPA
efrem1 | 2012-04-16 10:12:18
można, tak jak Obama dostał nagrodę pokojową Nobla w pierwszych miesiącach prezydentury…
rolech | 2012-04-04 09:28:35
multi-mix - test bedzie opublikowany w maju, tak wiec przed wakacjami zdazysz kupic.
Już końcówka maja, a test się jeszcze nie pojawił (chyba że coś przeoczyłem). Czy mógłbym prosić zweryfikowanie terminu kiedy test zostanie opublikowany?
Czy porównywał niedrogie kamery, aparaty z filmowaniej jak:
KODAK Zx5
FUJIFILM FinePix XP30 lub XP20 (bez GPSu)
Zależy mi głownie na dobrych filmach podwodnych, ale także i zdjęciach z pod jak i nad wody.
Fajnie mieć jedno urządzenie do wszystkiego.
Teoretycznie, aparat wydaje się lepszy, ma zmienny focus, głębokość 5m a nie 3m jak Kodak.
Kodak ma za to do 60 fps.
Czy ktoś miał jakieś doświadczenia?
Niestety z podwodniakow przyzwoicie filmuje tylko Sony Tx20 i Tx200 (60fps) - niestety dosc plytko pod woda.
Panasonic ma juz gotowe aparty filmujace 60fps ale jeszcze chyba nie jest to Ft4 (przynajmniej nikt o tym nie pisze a ja go w rece jeszcze nie mialem) . Wiec albo kamera albo obudowa do panasa lub sony albo ...czekac.