Test aparatów podwodnych
7. Podsumowanie
Parametry
Na początek warto omówić ich parametry. Bez wątpienia liderami będą tu Olympus i Panasonic, które zostały wyposażone w 12-megapikselowe, stabilizowane matryce. Nie zabrakło w nich także szerokokątnych obiektywów. Za FT1 przemawia możliwość rejestracji filmów HD przy 30 kl/s oraz lepsza światłosiła niż u konkurentów, jednak Olympus wyróżnia się lepszą wodoszczelnością, większą odpornością na upadki i dodatkowo został wyposażony w manometr. Trudno tutaj wybrać zwycięzcę. Bez wątpienia na kolejnej pozycji znajdzie się Pentax, który również posiada szerokokątny obiektyw i możliwość rejestracji filmów HD. Jednak mniejszy ekran LCD, brak odporności na upadki i 10-megapiskelowa matryca nie pozwalają uplasować go na równi z konkurentami. Stawkę zamyka 10-megapikselowy Z33WP, w którym zabrakło szerokiego kąta, filmów HD, stabilizacji i odporności na upadki.
Łatwość czyszczenia
W kategorii łatwości czyszczenia bez wątpienia zwycięża Fuji, który nie sprawi nam tu najmniejszych problemów. Zaraz za nim znajdzie się Pentax, a na końcu niezbyt przyjazne pod tym względem Olympus i Panasonic.
Użytkowanie pod wodą
Użytkowanie pod wodą pokazało, że bez koła nastaw aparat podwodny nie ma szans na zebranie pochwał, a bardzo ważna jest też prędkość jego działania. W tej kategorii liderzy stają się zatem oczywiści. Trudno jednak wybrać, czy Olympus czy Panasonic sprawował się tu lepiej. Choć ten drugi był bardziej przyjazny użytkownikowi i urzekł nas zapinką na pasku, to jednak zaliczył sporą wpadkę z suwakiem do obsługi zoomu. Olympus zaoferował natomiast obsługę przez stukanie i wygodniejsze koło nastaw i choć nie jest tak wygodny w obsłudze, a w ilości trybów podwodnych można się pogubić, to pozwala nam zejść aż na 10 metrów, więc użyjemy go tam gdzie inne aparaty skapitulują. Dlatego w tej kategorii mamy remis w czołówce, a daleko za wspomnianą dwójką znajdą się Fuji i Pentax.
Jakość zdjęć podwodnych
W kategorii jakości zdjęć pod wodą ocenialiśmy zarówno ich bogactwo w szczegóły jak i kolorystykę. Jak już wcześniej wspominaliśmy, pod tym względem aparaty Olympusa i Pentaksa są niemal tak samo rewelacyjne. Choć wskazaliśmy lekką przewagę Olympusa, to ze względu na trudność w dokonaniu tego wyboru oraz możliwość wpływu czynników subiektywnych podczas oceniania "na oko" proponujemy remis. Szczegółowość zdjęć Panasonica nie miała sobie równych, lecz niestety ich kolorystyka odbiegała od tego co oferowali konkurenci. Dlatego FT1 plasuje się zaraz za Olympusem i Pentaksem. Zdjęcia z Fuji, choć poprawne, nie wyróżniały się ani jakością ani kolorystyką, dlatego punkt mniej od Panasonica i czwarte miejsce.
Jakość filmów podwodnych
W kategorii jakości filmów podwodnych, bez wątpienia największym przegranym jest Olympus. Zwycięstwo należy się Panasonicowi, którego filmy, choć nie najlepsze kolorystycznie, to deklasują konkurencję pod względem jakości w sensie oddania szczegółów. Pentax choć zawiódł trochę zbyt dużą kompresją, to nie miał sobie równych pod względem kolorów. Fuji w tej kategorii wypadł poprawnie, ale znów niczym się nie wyróżnił.
Jakość zdjęć na powierzchni
W teście przeprowadzonym na niskich ISO i dla szerokiego kąta Panasonic nie miał sobie równych, natomiast dla ogniskowej 100 mm na wyższych czułościach przegrał z Olympusem. Ten zaś wypadł najsłabiej w pierwszej części testu jakości zdjęć na powierzchni. Fuji znów przeciętnie, w niczym nie zawiódł, ale też niczym nie zachwycił, a Pentax choć na początku wypadł lepiej na niskich czułościach, to silne odszumianie na wyższych zgubiło go zdecydowanie. Zatem w tej kategorii na miano lidera zasługuje Panasonic, trochę za nim znajdzie się Olympus, a zaraz potem Fuji i Pentax.
Ocena końcowa
Testowanym aparatom postanowiliśmy przyznać punkty w każdej z powyższych kategorii, według następującej skali:- Parametry: 0 - 5 pkt,
- Łatwość czyszczenia: 0 - 2 pkt,
- Użytkowanie pod wodą: 0 - 5 pkt,
- Jakość zdjęć podwodnych: 0 - 10 pkt,
- Jakość filmów podwodnych: 0 - 8 pkt,
- Jakość zdjęć na powierzchni: 0 - 10 pkt.
Z33WP |
Tough 8000 |
DMC-FT1 |
Optio W60 |
|
Parametry [0-5 pkt] |
||||
Łatwość czyszczenia [0-2 pkt] |
||||
Użytkowanie pod wodą [0-5 pkt] |
||||
Jakość zdjęć podwodnych [0-10 pkt] |
||||
Jakość filmów podwodnych [0-8 pkt] |
||||
Jakość zdjęć na powierzchni [0-10 pkt] |
||||
RAZEM [0-40 pkt] |
Jak widać zwycięzcą naszego testu został Panasonic Lumix FT1. Biorąc pod uwagę, że jest pierwszym aparatem w swojej serii i wygrał z produktami producentów, którzy dopracowują swoje podwodne aparaty już od wielu lat, to z pewnością zasługuje on na podwójne pochwały. Panasonic nie ustrzegł się jednak od kilku wpadek, a jego programiści muszą popracować nad kolorystyką zdjęć. Jednak, jak się okazuje, za jakość trzeba płacić, bo kosztujący 1499 zł FT1 jest najdroższy spośród testowanych aparatów. Jeśli ktoś chce zaoszczędzić ok. 200 zł to powinien pomyśleć o Olympusie, który choć charakteryzuje się najlepszą jakością zdjęć podwodnych, to jego projektanci potknęli się na filmach wideo. Dlatego warto poważnie rozważyć zakup Pentaksa W60, który choć jest sporo tańszy, to zdobył zaledwie 1 punkt mniej od Olympusa, robi tak samo wysokiej jakości zdjęcia podwodne i nie ma problemów z trybem filmowym. Jednak stawiając na Pentaksa trzeba być świadomym problemów związanych z jego funkcjonalnością i z pewnością nie posłuży on tak długo, jak odporne na upadki Olympus i Panasonic. Ostatnie miejsce przypadło najtańszemu Fujifilm Z33WP, który choć znakomicie się czyści, to niczym innym nas nie zachwycił, ale też niczym szczególnie do siebie nie zraził. Biorąc pod uwagę, że kosztuje 749 zł, z pewnością znajdzie spore grono nabywców, bo jest wart swojej ceny.
Jak widać każdy wybór wiąże się z pewnymi kompromisami, ale zapewne i tak ostateczna decyzja będzie zależeć od zasobności naszych portfeli.
Przykładowe zdjęcia